Dwudziestołapna Banda Drombo - nowe zdjęcia s. 100 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 10, 2008 21:38

może zadziałało już?skoro się roznosi w powietrzu to przecież musiał już coś poczuć i siem wyluzował :smokin:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon lis 10, 2008 21:53

ale tak migiem? to możliwe w ogóle? 1,5 godziny i koty się nie piorą??? 8O

za to E. właśnie się nam zsiusiał ostentacyjnie na kołdrę :roll: Super, jeszcze tylko tego brakuje, żeby on się jakoś gorzej czuł czy coś :?

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2008 21:58

o matko 8O to ja już nic nie wiem. :roll:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon lis 10, 2008 22:01

On wolał Elizabeth Arden :wink:

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Pon lis 10, 2008 22:01

agul-la pisze:o matko 8O to ja już nic nie wiem. :roll:

po prostu oni postanowili, że nie dadzą nam o sobie zapomnieć ani na chwilę już nigdy przenigdy ;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2008 22:03

olesia.b pisze:On wolał Elizabeth Arden :wink:

:ryk:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2008 22:14

u mnie perfumy nie przesżły. żaden wypacykowany facet nie będzie mieszkał w tym domu, dopóki reks ma siłę i chęć mu dokopać :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon lis 10, 2008 22:16

przynajmniej Reks Ci nie dorzuca własnych 'PERFUM' na łóżko :roll: :lol:

i to tak kurde celnie, że obie załatwił, dobrze, że kupiłam świeżą dostawę płynu do płukania :lol: kolejna noc pod kocem, a mi się jeszcze chce śmiać, niedługo mnie zabiorą w kaftanie ;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2008 22:20

na moje szczęście nie leje w łóżko, ale mój poprzedni pies puszczał mi pawie na pościel :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon lis 10, 2008 22:24

agul-la pisze:na moje szczęście nie leje w łóżko, ale mój poprzedni pies puszczał mi pawie na pościel :twisted:

Boże :lol: :lol:
jest mi podejrzanie wesoło, chyba też się sztachnęłam tym feliwayem :wink: 8)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2008 22:30

a reks robił przed wakacjami sabotaż i kasztanił na dywan w dużym pokoju. do dziś nie wiem o co chodziło 8O ja nigdy nie karcę zwierza jak narobi. widocznie coś mu jest skoro puszcza pawia na łóżko :D a, że u czubków skończę to wiem od dawna. :D pogodziłam się z tą myślą :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon lis 10, 2008 22:34

też tak myślę, zwierzęta rzadko są złośliwe, zwykle coś tym sygnalizują. inaczej znaczna większość naszych zwierzów miałaby już ogony zawiązane na supeł ;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2008 22:36

dokładnie. moja mama zawsze jak szczeniak zsikał się gdzieś, nie miała pretensji do niego, tylko do mnie, że na czas go nie wyprowadziłam :D mówiła, że muszę bardziej uważać na jego potrzeby i tyle. :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon lis 10, 2008 22:37

mądra mama :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2008 22:40

ano :)
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pvpm i 452 gości