Witam Serdecznie Wszystkich!!!!!No farta miałam dzis strasznego ,zdązylam nakarmić wszystkie Kociaczki i sie deszcz rozpadal. Jak dobrze wszystkie już zjadly i polecialy do swoich tajemnych skryteczek, a ja nie zmoklam tak jak wczoraj!!!!No pomyślicie że to może glupie że się z takich pierdolek ciesze ale jak trzeba tyle kilometrow narobić i zmoknac i patrzec jeszcze na te biedne zmoknięte kociaki to jest się naprawde z czego cieszyc!

Te biedne lapki taplające się w blocie i kaluzy. Te samochody chlapiące bezdusznie na kocie futra i mnie.No jest naprawde przykry widok wtedy. A one czekają, wiadomo! A ja musze być aby nie zawieść Ich i siebie.Mlyn dziś mialam z gotowaniem. I boję się pomyśleć co bedzie jutro. Oczywiście moi rybacy jutro nie plyną i aż dopiero w srode. Jak to drugie miejsce nie będzie miec jutro ryby to zalamka i znowu walka z korpusami. Najgorsze jest to że w tym moim miejscu jak nie ma ryby to wiem to już rano i wiem co robić dalej. A w tym drugim rybacy przyplywaja dopiero po poludniu i trzeba czekac.Kiedyś zimą też nie bylo ryby to rano nakupilam korpusow i zawalilam zamrażalnik.Po poludniu dowiedziałam się że rybacy mają rybę ale duża ilosc i mam brac wszystko albo wcale. Wiadomo że ryba krocej się gotuję. Wiadomo że w zasadzie jakby koty mialy wybierać to wolą rybę. W jednym miejscu jak dostają korpusy to nie chcą jeśc. No i tak się to wzsystko skonczyło że mialam zawaloną lodowkę korpusami i 3 skrzynki ryby, ktorą gotowałam w zawrotnym tempie żeby coś się nie popsulo. Dobrze że wtedy byl mroz i ryba stała w lodzie na dworzu. Ale zamieszanie z tym wszystkim bylo straszne.Dziś zdecydowalam że ponieważ zbliża się najgorsza pora roku, dla Kociakow i dla Mnie, narazie Nasze zakupy w Vivie, będa delikatne. Dziś poprosilam Agiss o zamowienie Worka Acany i dwoch woreczkow Kitekata. Myśle że spokojnie można robić mieszanki, tym bardziej że Acana jest bardzo polecana jako karma bardzo kaloryczna ze względu na ilośc bialka zwierzęcego. Oprócz tego co jest niewątpliwe ma doskonaly wplyw na futerko. A przecież wszystkim Nam zależy Zeby Nasze Kociaczki mialy piękne i wyjątkowe futerka?Generalnie raz już dawno temu Acana byla zamawiana , potem byla Acana z wygranej z Krakvetu i Kociaki byly nią zachwycone. W jednym tylko miejscu nie chcialy się przestawić i tam nadal dostawaly Kitekata. Dzis uslyszalam za plecami rewelacje na swój temat. Uslyszałam jak moja mlodziutka sąsiadka mowi do swojej koleżanki o mnie że karmie koty w calym Szczecinie!!!!!!

Nawet nie mam zielonego pojęcia ile jest bezdomnych Kotów w calym Szczecinie ale wiem że z cala pewnością jest ich Bardzo wiele i to mnie przeraża. No to się doczekalam opnii co?No ale coż się dziwić jak ktoś ciągle widzi jak targam żarelko dla Kociakow?A zwlaszcza ktoś kto nie ma bladego pojęcia o skali całego problemu.Dzis pokazała się Diana.Piękna wielka Ruda kotka mająca Opiekuna Wirtualnego na stronach Vivy. DIana należy do grupy tych najbardziej wytrzymałych co śnieg i mróz im nie straszne. Podobnie jak Trusia, Szarusia czy Zezolcia. Tym bardziej byłam wczoraj w szoku że jej nie bylo, pomimo że lało. Ona ma wielki apetyt zawsze i zawsze przychodzi.I się wczoraj trochę zmartwilam jej brakiem. Za to dziś była czym zdjęla mi jeden z tysięcy problemow z glowy. Ten sam klopot był wczoraj z Rybcia. Taż nie przyszła ale dzis już byla i zajadała z wielkim smakiem. Pozdrawiam Was Serdecznie Kochani!!!!!!!!Pozdrawiam równierz Nasz wątek w Vivie i Naszych Cudownych Opiekunów Wirtualnych ktorzy Bardzo Nas wspieraja. Wiem że czytają rownierz Nasz wątek i wiem że otrzymują na bieżąco materiały z wątku. Dlatego od dzis pozwolilam sobie że będę na Naszym wątku umieszczać informacje dotyczace Kotkow mających Opiekunow Wirtualnych w Vivie. Jedynie zdjęcia będą przekazywane dalej bezpośrednio przez Agiss. Pozdrawiam Was Kochani raz jeszcze!!!!!!
