
Moderator: Estraven
Theodora pisze:A nie piszą, bo z wrażenia zatyka![]()
Podziwiają w milczeniu![]()
Bo mnie to weterynarz na wejściu środek uspokajający proponuje, a tu u Ciebie tyle kotów wymagających specjalnej troski..., to się wstydzę
agatka84 pisze:Agnieszko, rozmawiałaś z naszym Doc o Foniku? Los chyba sobie z niego zadrwił, bo jeśli się nie mylę to Fonik jako kociątko ostatniej zimy wlazł w silnik samochodu i został uratowany stamtąd a umarł na weterynaryjnym stole. Ale może coś mi się pomyliło.

sanna-ho pisze:Agn, foty świeżynki już są?
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 70 gości