MBBA - BLANKA 2 lata z nami!!!!!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 30, 2008 15:42

Jutro idziemy na badania krwi. A potem mam masę załatwiania miliona spraw... Wymiana dokumentów i takie tam :strach:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 30, 2008 23:38

villemo5 pisze:Jutro idziemy na badania krwi. A potem mam masę załatwiania miliona spraw... Wymiana dokumentów i takie tam :strach:


No to ja potrzymam za badanka Blanusi
:ok: :ok:
:ok: :ok:

Wyniki będą jeszcze w piątek?
Marcelibu
 

Post » Pt paź 31, 2008 17:18

Czekam na sygnał od weta, że mam przyjechać po wyniki. Zmęczona jestem. Poszłabym się wykąpać... Ale jeszcze jechać muszę. Niech on wreszcie dzwoni! :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt paź 31, 2008 18:31

Przez telefon nie może przedyktować?
Marcelibu
 

Post » Sob lis 01, 2008 12:58

Dziś myślimy o Tych, Którzy odeszli...

Były już 3 koty o imieniu Maciek...
Jak Babcia i Dziadek wołają ich wieczorem do domu??
(Te 3 były za mojego życia.... Babcia i Dziadek przez całe swoje życie mieli ich więcej...)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lis 07, 2008 19:41

Blanusia miała dziś zabieg. Teraz odsypia. Powiedzcie, że wszystko będzie dobrze...
Ma termoforek i grzecznie leży. Doglądam jej i drżę... Niech wszystko będzie dobrze. Proszę.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lis 07, 2008 20:13

Oczywiście, ze będzie dobrze :ok:
... choć pierwsze godziny po wyglądają dla nas dramatycznie ... pośpi sobie, pozbędzie się narkozy i jutro już będzie w miarę normalnie.

Blanusiu, śpij sobie spokojnie w ciepełku :ok:

zawsze się denerwuję i zawsze niepotrzebnie ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt lis 07, 2008 20:32

Moja droga kuzyneczko,

caly czas jestem juz z wami w myslach i trzymam mocno kciuki, zeby wszystko bylo dobrze. I z Maciusiem i teraz z Blanka. Ona tyle juz przeszla, ze taki zabieg jej nie zrzuci i bedzie dalej walczyc!

Glowa do gory!!! Emil, Figa i ja was usciskamy.

Doro

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lis 07, 2008 22:57

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 08, 2008 9:03

Było siusiu. Kupa z wielkim trudem, ale też była. I odrobinkę zjadła.

Śpi...

Miałyśmy ciężką noc. Jednak Blanka wygląda nieźle. :D Odpukać!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lis 08, 2008 13:21

:ok: :ok: :ok:
Głaski dla Blanusi.

I dla Maciusia też.
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lis 08, 2008 13:32

Maciuś obszczaniec jest zaszczycony. Blanusia śpi ;) Bruno zresztą też 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lis 08, 2008 22:14

jak Blanusia???

Aga puszki też już są...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 09, 2008 11:02

też się pytam o zdrówko Blanusi
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 09, 2008 19:40

Blanusia nie chciała jeść... Martwiłam się okrutnie. Na dodatek jakby kulała... 8O
Zasięgnęłam porady nieocenionej Dorci44 :1luvu: , która podpowiedziała mi, że to może być po zastrzyku domięśniowym. Dziś zabrałam Skarbulka do weta i co? Oczywiście, że Blanka miała silny ból łapusi :(
Dostała Tolfine i ból minął, a kicia zaczęła jeść. Mam nadzieję, że teraz już z górki.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana, Lifter i 29 gości