Spokojnie w nocy w wyrku najpierw Mini i Maxi postanowili gonić
się po poduszce i bawić się moimi uszami następnie Biedronek i Boczek
sprawdzali czy aby na pewno śpię i otwierali mi oczy no cóż chyba będę
musiał obciąć pazurki na końcu Neska wsadziła mi łapkę do gardła
nie mówiąc o tym że Mruczek który spał obok postanowił dołączyć się do
reszty i z mojego brzucha zrobił sobie trampolinę ,najpierw mu dupcia
latała a następnie wybija się i skakał na któregoś .
Mopik też się rozkręcił i o 2,00 postanowił zrobić kilka sztafet biegowych po chłapie
przy okazji zrzucił kilka rzeczy
Jedynie Gerfild i Julka siedział na oknie i obserwował co to się wydziwia
Ale fajnie R A T U N K U !!!!!
Kosma spoko ja też mam urozmaicenie
