Kurcze a ja się zastanawiałam, gdzie się wszyscy podziali

Mam nadzieję, że z Gadżetką jest już dobrze. No i dlaczego ten temat nie został poruszonu na łamach klubu paranoika?

wtedy w szerszym gronie byśmy się pomartwili (no chyba że tam piszemy tylko o nieuzasadnionych obawach moich i Sylwki

)
pozdrawiam i czekamy na jakieś nowe fotki
