sabina skaza pisze:aga co łaska!!!!!!! ja będę płacić 20- 30 zł miesięczniejak będzie nas dużo- to wypłyniemy szybko!!!!!!!!!!!!!
kochani- ma ktoś kota spełniającego te warunki?:
Witam pani Sabino i dziękuję za szybki odzew.Tak myślałam ,ze dobrze
trafiłam, więc pozwalam sobie na kontynuację wątku.Skoro baza jest
spora, rozwinę kwestię moich warunków. Chciałabym ,żeby to był raczej
kot żyjący do tej pory w domu, a nie wolnobytujcy i przyzwyczajony do
mieszkania( mam na myśli nie tylko kuwety)
po drugie pisząc o wieku 2, 3 lata miałam na myśli możliwośc określenia
usposobienia i charakteru zwierzaka- raczej spokojny i zakończony już
okres kocich szaleństw młodzieńczych. Nie znaczy to ,że nie zamierzamy
się z kotkiem bawic, wręcz przeciwnie, ale mieszkający z nami wspolnie
Dziadkowie (80+)po kilku miesiącach z nader aktywnym szczeniakiem łakną
pewnie troszkę spokoju -zwłaszcza, że zostawaliby na kilka godzin(
praca, szkoła) z nimi sami.
Podtrzymuję warunek sterylizacji/kastracji i prosze o pdsyłanie zdjęc i
krótkich opisów. Tymczasem czytam ksiązkę o kocich sprawach i
sprawkach.Mam nadzieję, ze nie jest Pani znużona moją drobiazgowością,
ale przecież ma to być towarzysz na kilkanaście lat ichciałabym żeby i
jemu z nami i nam z nim było dobrze. Pozdrawiam. mam jeszcze kilka pytań
w sprawie kocio-psiego spotkania, al eto może innymrazem. Pozdrawiam -
Barbara"
jest chętna pani, i warto by było jakiegoś naszego podopiecznego wyadoptować!!!!!
No niby Figa by pod wzgledem wieku i spokojnego usposobienia odpowiadała, tylko sterylkę by sie załatwiło, no tylko jeszcze trzeba ją wydobyć od W.
Jak nie Figa to może Pufcia - ma niecały rok, gdyby pani przypadła do gustu to wystarczy sygnał i ja zaraz umieszczam Pufcię u mnie w kuchni załatwiam sterylkę i tak przysposobiona po 10-14 dniowym pobycie u mnie mogłaby pójść do pani, chociaż pani chce kota z domu a nie wolnobytującego...