Stokrotki schroniskowe

[Mała1]

Lola-
Stokrotki czekaja na Ciebie juz w klatce na korytarzu-pierwszej-klatka jest opisana
Ja mam znów młyn w pracy, nie wiem czy jutro dam rade byc, a na drewnianej kociarni ciemno.
Na klatce stoi transporterek.
Na kartce jest napisane ,kiedy były ciachne, kiedy szczepione.
Jadły obie saszetke

[ko_da1]

Lola
cudne stokrotki mają szanse , kurcze pierwszy raz słysze o takiej zębnej przypadłości trzymam kciuki za dziewczynki

[bettysolo]

Lola ja dam ogłoszenie na przyszły piątek bo dziś już za póżno

ale czy nie lepiej troszkę podleczyć panny a dopiero potem ogłaszać

[Mała1]

nie-no jeszcze bettysolo nie ogłaszaj laseczek
zmusimy Cię jak juz będą zdrowe i gotowe

[ko_da1]

Bety ja Cie też wykorzystam do blizniaków jak je już powycinam a to nastąpi w bliskiej przyszłości już

[bettysolo]

OK dziewczyny
tylko że ja teraz mam bardzo ponapinane terminy to jak już będziecie gotowe to poprosze o PW lub smsa bo z pamięcię kiepściutko

[tangerine1]

Biedne Stokrotki
Mój Duszek ma takie chorę zęby
Ma wszystkie, ale jest ciągle leczony

Lola, Ty wiesz
Stokroteczki szybciutko dojdą do siebie, a Markiza wybaczy

[Lola_]

Stokroteczki lada chwila opuszczą schronisko
Mała1 jedzie z nimi zaraz do weterynarza a ja przejmę je na miejscu
Ciekawa jestem jaką diagnozę postawi wet

[Mała1]

Stokrotki chyba juz łazienkowe-nie schroniskowe

Na razie, oprocz tego,że Stokrotka mniejsza miała usuniety na miejscu jeden kiełek(nawet nie miaukneła) z zabka,i nic nie robimy.
Najpierw trzeba Stokrotki doleczyc z kichania, podnieśc im odporność.
No i upaść, bo są strasznie chore.

A potem pomyslimy nad paszczkami.
No chyba ,ze paszczki zaczna jeszcze bardziej dokuczać.

Ta ze stokrotek, ktora juz nie ma prawie wogole zębów-tzn ma tylko z tyłu po jednym, ma dziasła całe szczescie wogole nie zaczerwienione.

Druga tez nie ma ich mocno podraznionych. Ona jeszcze ma kilka zabków.

Na razie antybiotyk, sconomune i obserwacja w domu przede wszystkim.

Lola-jeszcze raz

A dla Stokrotek tez, one normalnie mruczały w transporterku w drodze

[Lola_]

no to pierwsze zdjęcia domowych Stokrotek

Stokrotka Duża
jest bardziej wystraszona, dopiero przed chwilka wyszla z koszyka ale caly czas mruczy


i Stokrotka Mała
ciekawska, chodzi juz po całej lazience, troszke zjadla i pochlipala wody


sa bardzo chude szczegolnie Stokrotka Mala, a Duża kicha
obie mają zresztą zapchane, mokre noski

[mar9]

Lola, kochana jesteś

[ko_da1]

Lola Stokroteczki

[Mała1]

Lola-jak przyuwazysz, ze Mała stokrotka mocno tez kicha, to chyba trzeba skonsultować sie choc tel z wetami i może też jednak dać jej antybiotyki.

No i koniecznie napisz, czy Duza cos je

[tangerine1]

Stokrotki cudne
teraz szybciutko dojdą do siebie.
Koty bez zebów doskonale sobie radzą.
mój Dusio zęby ma, ale rzako ich uzywa
suche łyka niczym kaczka

[Lola_]

noc przebiegła spokojnie, rano spały wtulone na kocyku

Stokrotka mala zjadla troche puszki, ona tez zakarzatona, mokry nosek ma i kichła tez, poobserwuje ją jeszcze
jest strasznym piesciochem jak tylko kucnę ładuje sie zaraz na kolana i mordke nadstawia a ja nie mialam dla nich za wiele czasu rano

Stokrotce duzej udalo mi sie podac antybiotyk, polknela tabletke za drugim podejsciem
jest taka biedna strasznie psika i gulgocze
zjadla tez troszke suchego i liznala mokrego
przez noc zniknela reszta saszetki z miseczki ale nie wiem ktora zjadla tak to jest jak sie ma kotow wiecej niż 1 sztuka
tak samo biegunkowa niespodzianka byla dzis w wannie, wczoraj jedna na szafce ale nie wiem też od ktorej niestety
sii za to bylo w kuwetce mam nadzieje ze one sie stana kuwetkowe