Tiger_ pisze:A ja jeszcze ponowię pytanie , które wcześniej zadała pixie65 , bo umknęło chyba ...
Anno G-R , jeżeli to nie tajemnica to napisz nam kim jest dla Ciebie shenra , bo pojawiła się w wątku tak nagle .... i jest doskonale zorientowana w Twojej sytuacji i doskonale zna Sfinksia i jego stan zdrowia , a takze nawet doskonale zna stan jego zdrowia i jak wyglądał , jak był jeszcze w Opolu .
Wie takze jak bardzo źle był leczony w Opolu i jaka krzywda straszna działa mu się tudzież .....
Tiger wybacz, ale nie muszę ci się tłumaczyć kim i dla kogo jestem. Ja się nie pytam kim jesteś dla Pixi, ani Pixi dla ciebie. Gdybym prezentowała pogląd zbliżony do waszego to czy też tak zapalczywie chciałybyście wiedzieć kim jestem? Czy to tylko ze względu na to, że nie podzielam waszego zdania?
W żadnym poście nie napisałam, że wiem jak wyglądał i jak był leczony w Opolu Sfinks, tylko że wiem w jakim stanie trafił do Anny(tego też chyba nie doczytałyście). Jaki macie problem związany z tym, że na wątku wypowiada się osoba zorientowana w sytuacji Anny??
Mówienie, że my obrażamy osoby które chciały tylko wyjaśnień jest nieporozumieniem, bo o ile mnie pamięć nie myli post Tiger z dzisiaj(kilka stron wcześniej) bynajmniej nie był prośbą o wyjaśnienie, ale własną teorią na temat rozliczeń i ich kwoty, także nie piszcie tu bajek z mchu i paproci.
Ponieważ jest to FORUM, mam prawo wyrazić swoje zdanie, z którym wy nie musicie się zgadzać, tak jak ja nie muszę popierać waszego stanowiska.
Pixi piszesz, że ty jako potencjalny darczyńca, a co do tej pory zrobiłaś, że tak nagle czujesz sie urażona?? Bo rozumiem, że nie jesteś nowa na wątku. A nie wpadło ci do głowy, że ja również mogę być darczyńcą Sfinksikowym?? W takim układzie ja też powinnam być urażona waszą inwigilacją w stronę mojej osoby.
Powtarzam skoro jest takie zaniepokojenie sytuacją Sfinksa "właściwe" osoby mają telefon do Ani, więc dlaczego nie wykonały tego wysiłku i nie zadzwoniły z pytaniem co się dzieje?? A może tak było łatwiej....