DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

[pixie65]

Grzywke zna większosć ludzi w kraju i zagranicą

Sugerujesz, że jest to spisek mniędzynarodowy...

W takim przypadku obawiam się, że po przeprowadzeniu pewnych zmian w realcjach wzajemnych, ponownym ustaleniu granic, uściśleniu "co kotu wolno i dlaczego nie" przyjdzie mi nie tylko przefarbować się ale i dokonać pewnych zmian w wyglądzie.
To tak na wszelki wypadek gdyby okazało się, że kociokątrola z Brukseli albo innego Strasburga ściga mnie z zamiarem wręczenia eksmisji z zajmowanego wraz z Grzywką lokalu.

A wczoraj wieczorem w ramach rekompensaty za straty nerwowe Grzywson udostępnił swoje wyliniałe brzucho do bardzo energicznych mizianek...
I jak tak leżał kołami do góry - mogę przysiąc - uśmiechał się pod wąsem...A w końcu zasnął.

[Poka]

hmmmm to najpierw eksmisja czy zmiany w wyglądzie ...
bo to trzeba jakoś logicznie przeprowadzić,
na moje oko (a ja raczej słabo widząca jestem) to Grzywek ma nie złe kontakty (układy, układziki... itd.) no i te zmiany w wyglądzie mogą nie pomóc

[pixie65]

Ty mnie Ciotka nie strasz...
Bo spakuję plecaczek i na emigrację wewnętrzną się zaudam.

[zunia]

Mozesz się do mnie zaudać
Ucałuj Grzywusia od nas. Mam dla Was maleńkie co nie co ale niie wiem kiedy to zobaczycie taka już jestem, no i już

[zunia]

Co tu tak cicho

[Anda]

Cioteczka pixie siedzi u fryzjera
Abo może emigrowała wewnętrznie.
Dzie jesteś Pixie?
Bo mój Jasio rzyga
Porada potrzebna jest.

[pixie65]

Co tu tak cicho

BUM

Może być?

Trudno. Jak już mnie Zuniu wywołałaś do tablicy - przyznam się.
I złożę samokrytykę licząc na wyrozumiałość i łagodny wymiar kary.
Otóż.
Wczoraj.....po raz drugi (recydywa... )....pociągnęłam Grzywusia za ooogooooon

To znaczy ja tylko trzymałam a Grzywka się ciągnął....
Bo przyszła z wizytą (towarzyską zupełnie) znajoma wetka.
I niejako przy okazji chciała TYLKO OBEJRZEĆ z daleka ten łokieć co go sobie Grzywka rozlizał jakiś czas temu dokładnie chwilę przed jej wizytą.
Wówczas kazała mi lecieć po antybiotyk, robić prześwietlenie i takie tam.
Nie bardzo mi uwierzyła kiedy mówiłam, że po zrobieniu qpala Grzywka jakby mniej się wylizuje i że wszystko powoli wraca do normy....
No i chciała naocznie się przekonać.
Grzywson jednak dość dokładnie zapamiętał ją z balkonowej akcji z dobieraniem się do jego...tyłka... Próbował się więc na wszelki wypadek wyewakuować...A ja chciałam tylko przytrzymać...

Wracam do kąta gdzie nasypałam sobie grochu a po drodze jeszcze posypię głowę popiołem....

[Poka]

Pixie i solą jeszcze

[pixie65]

Pixie i solą jeszcze

Ech...mogę i solą....

Tylko...CO tą solą....?

[Iburg]

Tez się ciesze że wyniki Grzywusia sa dobre. Prosze pomiziać chłopaka i resztę tez.
A ja mam na DT rudzielca jest cudny moje marzenie i nie mogę zatrzymać. Trochę przeziębiony i zapchlił mi cale towarzystwo. Dzisiaj częstowałam wszystkie kroplami na kark i mam nadzieję że pchły padną. Rudzielec ma antybiotyk i mysle że bedzie dobrze.

Przepraszam za wtrącanie się w watek. Zunia , pięknie ogląda się znajome koty w kalendarzu ( ja już mam).

[zunia]

oj, pixie, Pixie jak mogłaś za ogon.
Dobra, nie przejmuj się przeciez to w dobrej wierze.


ciekawe ile błędów zrobiłam

[pixie65]

Przepraszam za wtrącanie się w watek. Zunia , pięknie ogląda się znajome koty w kalendarzu ( ja już mam).

Ale Ciocia...wtrącaj się, wtrącaj
Myśmy też oglądali znajome koty w TYM kalendarzu
Tylko Ciocia Zunia nie chce pokazać innych pięknych fot. Trzeba ją męczyć i namawiać a Ona jakoś tak... bez entuzjazmu...
DDGrzywka

ps
Ja już się nie prawie gniewam na Dużą.
Co prawda musiała sama spać w nocy na kanapie ale dzisiaj już jej chyba całkiem wybaczę.
Być może nawet pozwolę jej wyczochrać się po brzuchu...
Kto wie...

[Poka]

Pixie i solą jeszcze

Ech...mogę i solą....

Tylko...CO tą solą....?

no sypnąć bo sól to piecze i kara taka lepsiejsza .... chyba, że się umiesz za ogon pociągnąć

ja to się za karę przesoliłam normalnie uhhh

[zunia]

bo ciocia zunia ma męża, niestety i wszystko przez niego.
Iburg, a ja w tym miesiącu mam Twojego ślicznotę na karcie kalendarza i jak na niego patrzę to mi tak fajnie.
I proszę ucałowac i utulić Grzywusia, i poszmerać jego biedny ogonek.

[Poka]

Gdzie Grzywek na niedzielę ???