Aleksandra59 pisze:Aia - brak mi teraz czasu na wszystko, ale nie na zrobienie przelewu - proszę podaj mi numer konta to wesprę Wasze dzialania, chociaż tylko tak bo inaczej nie mogę
dzięki Olu
Moderator: Estraven
Aleksandra59 pisze:Aia - brak mi teraz czasu na wszystko, ale nie na zrobienie przelewu - proszę podaj mi numer konta to wesprę Wasze dzialania, chociaż tylko tak bo inaczej nie mogę
varulv pisze:powiedzcie, bo nie jest dla mnie jasne [cos pominelam?]: sadzicie - jak zrozumialam, ze koty, ktore sie nie pojawiaja prawdopodobnie nie zyja... dlaczego ta wersja jest bardziej prawdopodobna niz to, ze koty zostaly bardzo przestraszone i uciekly?
Martwi mnie jeszcze pytanie, co zrobic jezeli to nie byl pojedynczy wybryk i oba domki przestana byc bezpieczne dla kotow? Sa jakiekolwiek rozwiazania awaryjne? Pojedynczy budki styropianowe "rozrzucone" w mniej dostepnych zakamarkach? Przeniesienie "stolowki" w inne miejsce?
gosiar pisze:Ta wersja jest bardziej prawdopodobna, (...)

gosiar pisze:Ja powiem szczerze, że po prostu się boję. Kończę prace o 18, kiedy jest już ciemno.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Baidu [Spider], Blue, kota_brytyjka, Paula05 i 55 gości