Niewidoma Dominika.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 28, 2008 7:50

Może to tylko kłaczek przeszkadzał.......Pozdrawiam i trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 29, 2008 9:45

Oj, co słychać??? :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 29, 2008 16:58

No... Trzymamy kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Czekamy na wieści.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro paź 29, 2008 18:58

Właśnie przed chwilą miałam telefon od wetki, że mała się wybudza z narkozy.
Muszę poszukać obróżkę (kołnierz) i iść odebrać szkraba.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro paź 29, 2008 21:07

Już jest w domu. Zapomniałam, że pada i wyszłam bez parasola.
Nie chciałam się jednak wracać, więc porządnie zmokłam.
Mała zabieg zniosła dobrze, ale jest jeszcze oszołomiona.
Założyliśmy jej kołnierz aby nie uraziła sobie oczka, ale narazie śpi w kontenerku.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :)

Mała, dzielna Dominika.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw paź 30, 2008 3:33

Mała zdjęła w kontenerku kołnierz.
Niestety nie mam gdzie jej odizolować, więc musi nosić kołnierz.
Jeśli nie sama to koledzy mogliby urazić jej oczko. Boję sie iść spać.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw paź 30, 2008 7:49

Oj jak mineła noc?

Kot w kołnierzu to ciężka sprawa.... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw paź 30, 2008 8:55

Będzie dobrze! :ok: :ok: :ok: :ok: Ranka się zrośnie i Dominisia będzie miała komfort i nie będzie się skupiała na bolącym oczku.
Byleby cwaniulka nie zdejmowała kołnierza :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 30, 2008 13:47

Ciesze sie,ze zabieg sie udal:)W koncu malutka przestanie cierpiec:)
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pt paź 31, 2008 7:20

Hm...nie ma wieści?

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 01, 2008 5:58

kristinbb pisze:Hm...nie ma wieści?


Nie mam czasu nawet zaglądać na forum.
Dziś wetka wyjęła Dominice jeden wacik z oczka. Było krwawienie, ale niezbyt duże.
Dominika po poprawkach, juz nie zdejmuje kołnierza, a ja jestem spokojniejsza, gdy zostawiam ją samą.

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob lis 01, 2008 6:58

No to będzie lepiej....
Głaski dla Dominisi... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 01, 2008 23:10

Właśnie wróciłam od wetki.
Przy okazji, kto może się taką wetką pochwalić. Przyjechała w taki dzień, specjalnie otworzyła gabinet, aby małej wyjąć drugi wacik. Była lekka narkoza, bo wacik schował sie głęboko w oczku i trzeba było go szukać.
Jutro też miał byc gabinet nieczynny, ale ze względu na Dominikę, będzie czynny, normalnie, jak to w niedzielę.
Naprawdę, jestem jej bardzo wdzięczna, za takie podejście do moich "uliczników".

Dominisia, na wpół wybudzona, drzemie w kontenerku.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lis 02, 2008 11:30

Szok.... 8O
rzeczywiście wyjątkowa wetka...
Pozazdrościć... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lis 03, 2008 4:14

Dominisia ślicznie je z łyżeczki.
Czasem jednak zdejmuję jej kołnierz,
aby mogła swobodnie się pożywić.
Jeszcze przez jakiś czas będziemy chodzić codziennie na wizyty kontrolne.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 98 gości