WYSTAWA WCF w TYCHACH 27-28.09.2008

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Sob lis 01, 2008 14:55

Ale tak jak sie spodziewam będzie to pokaz kotków rodowodowych do adopcji a nie domowych? Bo jak domowych to marne szanse że przyjde :(
Obrazek

kociara872

 
Posty: 64
Od: Czw wrz 04, 2008 6:37

Post » Sob lis 01, 2008 16:28

To bedzie wystawa kotów porzuconych , odratowanych i znalezionych takich których życie nie rozpieszczało :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lis 01, 2008 17:39

Czyli 0 rasowców?
Obrazek

kociara872

 
Posty: 64
Od: Czw wrz 04, 2008 6:37

Post » Nie lis 02, 2008 0:13

a czy tylko rasowe moga byc na wystawach? Ja mysle, ze to swietny pomysl, by te nie rasowe tez pokazac. Zwlaszcza te ze schroniska. Jesli to choc troche zwiekszy szamse na ich szczesliwa adopcje-warto zaryzykowac. Ja przyjde z miauczaca przyjemnoscia ;) (no, chyba, ze cos waznego by wypadlo).

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lis 02, 2008 0:23

Kociara82

Zapraszamy Cie gorąco :P
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lis 02, 2008 8:34

Wiem że to dory pomysł ale ja wole te rasowe :wink:
Obrazek

kociara872

 
Posty: 64
Od: Czw wrz 04, 2008 6:37

Post » Nie lis 02, 2008 11:09

a jaka roznica?! Wszystkie sa piekne, madre, inteligentne, niezwykle, czarujace, fantastyczne, wspaniale, cudowne... Wszystkie tak samo. Rasowe czy nie, tak samo miaucza i mrucza, a maniery? Kazdego kotka mozna tego nauczyc :)

Justa, pomyslalas moze o jakiejs kwescie na rzecz schroniska? Moze zrobic platny wstep za symboliczne 5 zl, a pieniadze zebrane przeznaczyc na schronisko, albo na leczenie jakiegos mruczusua. Albo kweste zrobic...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lis 02, 2008 12:04

Kociara82, na kwesty wszelkiego rodzaju niestety potrzebne jest zezwolenie (na prowadzenie zbiórki publicznej).

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 02, 2008 12:04

No różnica jest. Wiem że "europejskie" też są sliczne ale nie można ich hodować a poza tym na pokazach rasowców można pogadać z hodowcami którzy udzielają wiele cennych rad na temat danej rasy. A że ja kocham koty i w przyszłości na 100% założe hodowle to wole pogłębiać wiedze na ich temat a nie na temat dachowców. Sama miałam około 6 dachowców a teraz mam brytyjczyka i widze różnice. Jeśli nie miałaś rasowca nie zrozumiesz mojej miłości do nich a nie do dachowców i mojego zdania nie zmienisz.
Obrazek

kociara872

 
Posty: 64
Od: Czw wrz 04, 2008 6:37

Post » Nie lis 02, 2008 14:27

kociara872, ale z tego co wiem, twój "brytyjczyk" nie ma rodowodu i nie jest kotem rasowym :roll:
I każdy kot domowy odpowiadający standardowi kota europejskiego, może stać się rasowym kotem europejskim po przejściu klasy nowicjatu i może być wówczas normalnie używany w hodowli. To kotów domowych (nierasowych, takich jak Twój "brytyjczyk") nie powinno się z oczywistych względów rozmnażać.
Obrazek
"The standard is the blueprint, the breeder is the builder,
and the judge is the building inspector"
Percy Roberts

patiangie

 
Posty: 157
Od: Nie lut 11, 2007 17:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 02, 2008 17:52

Niestety nie moge zorganizować zbiórki publicznej ze wzgledu że nie jestem ani fundacją , ani stowarzyszenim a tylko oni mogą bo są organizacjami do tego uprawnionymi ale mam nadzieje że kiedyś przy pomocy dobrych ludzi uda mi sie coś takiego założyć .
A jeśli chodzi o wstęp to jest 1 szaszetka :P
Wczoraj wieczorem ktoś mi na klatce schodowej wywalił 3 maleńkie i chore kiciunie :cry: 2 czarne i 1 bury , mają kilka tyg.
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lis 02, 2008 18:23

Nie ma rodowodu ale ty jego rodziców nie widziałaś, a ja tak a rodowody rodzice posiadają. A poza tym ja kotka nie rozmnażam.
Obrazek

kociara872

 
Posty: 64
Od: Czw wrz 04, 2008 6:37

Post » Nie lis 02, 2008 19:11

kociara872 pisze:Nie ma rodowodu ale ty jego rodziców nie widziałaś, a ja tak a rodowody rodzice posiadają. A poza tym ja kotka nie rozmnażam.

Kot bez rodowodu jest kotem nierasowym.
Hasło "po rodowodowych rodzicach" jest typowym zagraniem rozmnażaczy (nie twierdzę bynajmniej, że Ty do nich należysz).

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 02, 2008 22:48

nie kloccie sie. Kazdy kot: rasowy czy dachowiec, tak samo chce byc kochany i miec szczesliwy, bezpieczny dom. Kazdy na to zasluguje. Wystawa kotow rasowych juz byla, teraz dajmy szanse "dachowcom" na znalezienie bezpiecznej przystani.

Justa, przy jednym malenkim kociaczku jest sporo pracy, a przy teojce, to juz cala masa roboty! Masz dla nich matke zastepcza, czy sama chcesz sie nimi zajac?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lis 02, 2008 23:31

Niestety nie mam dla nich matki zastępczej a one są chore ( jutro jade z nimi do weta ) i będzie cięzko dla nich taka znaleźć, myślałam że moze moja Tryni sie nimi zajmie ale nic z tego , kilka mieś. temu zajeła sie Milusem i tylko nim sie chce zajmować :( a u mnie jest 19 kotów 3 psy i swinka i zaczyna być naprawde ciasno .
Bardzo dziękuje wszystkim za wsparcie , a tak na marginesie z rasowych jestem zakochana w persach :P
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: s.werka.s.s, SMK1 i 4 gości