
Wyobrażam sobie jaka będzie szczęśliwa po zdjęciu kołnierza

Imię ma bardzo poważne. Spodziewałam się zobaczyć sporego, trochę może zbyt grubego kota, a Inspektorka to taka mała, słodka Inspektoreczka


Do zakochania od razu

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
aassiiaa pisze:Mialam telefon dzisiaj w sprawie Chochlika.
We mnie wszystko krzyczalo jak uslyszalam w sluchawce: dzownie po tego kota co chce Pani oddac.
Zastanawialam sie o ktorego kota chodzi![]()
Ja mam na wydaniu jakies koty![]()
Pan zadal madre pytanie: Czy kot madry jest? Rozumie co sie do niego mowi?
aassiiaa pisze:Czy ja juz wspominalam, ze Inspektorka to miziak![]()
Zaczyna cuda wianki wyprawiac jak sie ja glaska aby bylo tego jeszcze wiecej i wiecej a kola do gory to podstawa![]()
aassiiaa pisze:Inspektorce razem z okiem otowrzyla sie jakas klapka w glowce - ja sie boje ludzi, musze uciekac i syczec .... eh znowu musimy pracowac nad zrobieniem z niej miziaka.
Chochlik stwierdzil, ze jakos pomijany jest, nie ma zabawek i musi jakos na siebie zwrocic uwage wiec podkrada wszysco co sie da..... bierze w pysk i ucieka - ale zabawa
ogocha pisze:Czego oczekiwałaś po kocurku z takim imieniem?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości