Jek pisze:I nie wódź nas na pokuszenie! Ale nie mówię ostatniego słowa. choć chodzi mi po głowie pewien dom - w rodzinie, gdzie przydałby się rudy emitent pozytywnej energii. Zawsze warto spróbować. Gdyby było bliżej to na pewno mogłabym wziąć na tymczas. Od ręki! A czy są w ogóle jakieś zasady gdy chodzi o tymczasowe przechowywanie zwierzaków?
Tak, tak - tymczas to ratunek dla niej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziewczyny na pewno powiedza Ci co i jak. Nie wiem jak w Puchatkowie, ale zazwyczaj podstawowa zasada to: domek musi cechowac odpowiedzialnosc i serce.