ja nadal drżę na myśl o dzikości która jutro u mnie zamieszka

zobaczymy jak to bedzie :]
mam milion wątów i dylematów.
np - jesli nie bedzie psa to koty najpierw do lazienki czy od razu sruuu?
jesli bedzie pies - zapoznawac koty z nim od razu dodajac stresa czy czekac az sie oswoja i dopiero wtedy cofnac ten proces pokazujac im psa?
brac na sile na rece czy czekac az przestana sie rzucac na reke?
karmic mokrym czy suchym?
umrą i strują się od razu jak podam im byle whiskasa a nie superkarme?
co podawac lekarstwowo?
pojde z nimi do mojego weterynarza na ogledziny kontrolne na dniach..
kto pozyczy transporterek nieduzy zeby zrobic im domek ? :>
czy nie robic domku wystarczy jakies pudelko z poduszka, bez "zadaszenia" ?
kupilam juz zabawke

wezcie powiedzcie, to moje pierwsze tymczasy.
a, no i najwazniejsze
JAK ZNALEZC IM DOBRY DOM!!
