Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 26, 2008 23:31

[...]
Ostatnio edytowano Wto sty 03, 2012 10:34 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie paź 26, 2008 23:56

jopop pisze:Panga 20 lipca:
Obrazek

Panga 20 października:
Obrazek


Piskorz 20 lipca:
Obrazek

Piskorz 20 października:
Obrazek


Oba do adopcji :twisted:



Dorzuce jeszcze zdjecia z 22 lipca br.

Panga
Obrazek

Obrazek

Piskorz
Obrazek
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 27, 2008 17:37

I Panga i Piskorz były ogolone? :strach:
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 27, 2008 17:44

Cudny wątek...


Oba dzieciaki miały grzyba.. Teraz są CUDNE, CUDNE, CUDNE..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 22:32

Miałam je prawie 2 miesiące wszystkie cztery znalazły dobre domki.
Dwie dziewczynki wziela jedna pani..burego kocurka dziewczyna do towarzystwa dla swojego kotka a bialego moja siostra do niemiec.

Desperado (kocur)
Obrazek
W nowym domu jako Gucci
Obrazek
Kaper(kocur)
Obrazek
W nowym domu jako Sabbi
Obrazek
Warka(kotka)
Obrazek

Salitos(kotka)

Obrazek


Tutaj w koszu juz wyleczone ale taki miszmasz ze tylko 1 widac jakie ma ladne oczka

Obrazek
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro paź 29, 2008 12:58

Pokazujcie dalej..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 30, 2008 10:05

DYNIA


Dynusię wypatrzyłam w elbląskim schronisku- była na kwarantannie, więc musiałam czekać ponad tydzień na jej adopcję. BYła wrakiem persa- cała wyłysiała- podejrzewam, że miała takie kołtuny, ze sama powyrywała sobie siersc, tym bardziej, że miała tez mnóstwo pcheł- świadczyły o tym olbrzymie place czarnych pchlich odchodów na łysym tułowiu.
Była chodzącym szkieletem, biegunka taka,, ze lało sie z niej non-stop- Dynia nie potrafiła tego kontrolować.
W dniu zakończenia kwarantanny stałam pod schroniskiem w momencie otwierania bramy.
BYła chuda, brudna, śmierdzaca. U wetki okazało sie, ze ma tylko jeden ząb 8O Że jest bardzo stara i zużyta- sutki maksymalnie wyciągnięte, zwisały jak puste worki. Na dwóch sutkach guzki :(
I tak zaczęło sie nasze współne zycie, bo Dynkę zabrałam stamtąd od razu z przeznaczeniem dla siebie, bo już od kilu miesięcy nie mogłam wytrzymac bez persa w domu. Widok płaskiej buzi jest najpiękniejszym widokiem na świecie :)

Dynia rządziła przez ten rok całym naszym kocim stadem, wszyscy mieli przed nią respekt, przez pierwsze miesiące omijała kuwetkę, ale potem nauczyła sie załatwiać w prawidłowym miejscu, była bardzo inteligentna- gadała ciągle do mnie, zachęcała,zebym poszła z nią do kuchni, trącała znacząco łapką, kiedy coś jadłam i przymilnie przy tym śpiewała. Przyznam, że ją faworyzowałam- wiedziałam, ze wiele czasu jej nie zostało, więc to ona zawsze siedziała na blacie, nawet podczas ludzkich posiłków, to ona mogła spać pod kołdrą i była pd stałą ochroną.

Guzek na sutku, po wycięeciu odrósł prawie natychmiast. Rósł szybko.
NIe tylko jeden- pojawiły sie przerzuty na innych sutkach i w płucach.
Wczoraj Dynia odeszła za teczowy most :cry: :cry: :cry: Mieszkała u mnie rok i 18 dni

BYła najpiękniejszym kotem na świecie.

Dynia tydzień po wzięciu ze schroniska-

ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

ObrazekObrazek ObrazekObrazek

A tutaj później, juz u mnie-

Obrazek

ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw paź 30, 2008 10:16

kordonia, tak mi przykro :cry:

Dynia miała cudowny dom. Krótko, ale jednak.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 30, 2008 10:23

['] Dynia ...
Tak mi przykro , ale cudownie ze znalazla u Ciebie domek.

Magd@

 
Posty: 89
Od: Czw paź 16, 2008 15:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Czw paź 30, 2008 10:35

Kordonio, piekna mialas Dynie. I piekne dalas jej zycie.
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Czw paź 30, 2008 11:29

Miała u Ciebie na pewno cudownie..
Ostatnio edytowano Czw paź 30, 2008 11:41 przez Kaprys2004, łącznie edytowano 1 raz

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 30, 2008 11:36

Kordoniu dla Ciebie to może tylko rok :(
Dla Dyni rok wspaniałego domu, miłości i troski :)

Biegaj Dyniu za TM [']
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw paź 30, 2008 11:41

Kordonia, tak strasznie mi przykro.. :crying:
Ale tak jak dziewczyny napisały - dałaś jej WSZYSTKO.. :1luvu:
A zresztą, komu ja to piszę.. :oops:
Przytulam mocno..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lis 03, 2008 17:53

Kordoniu, mnie również bardzo przykro. Piękna kota, miała u Ciebie wspaniały dom...

Kolejne brzydkie kaczątko: Ziutek, moja miłość. Ma około 10 tygodni.
Przyszedł kilka dni temu do moich rodziców na budowę. Po przywiezieniu do domu (24 października) wyglądał tak:
Obrazek
Obrazek
biedny, głodny, brudny, smutny. Na szczęście zdrowy. Przez kolejny dzień nie odchodził od miski, jakby się bał, że jak odejdzie to przegapi jedzenie a kolejne nie wiadomo kiedy będzie...

Tydzień później wygląda już tak:
Obrazek
Obrazek

Miło widzieć odmianę. Po zaledwie kilku dniach kot biega, szaleje, mruczy, je aż mu się uszy trzęsą. I już chyba nabrał pewności, że u nas niczego mu nie zabraknie.

I pozwolę sobie jeszcze moje ulubione wstawić (trochę nieostre, nie chciałam mu flashem po oczach strzelać):
Obrazek
Obrazek

Kot w Butach ze Shreka wymięka :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto lis 04, 2008 10:54

dalej.. :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 231 gości