Pociągiem z POMORZA na ŚLĄSK - reportaż z podróży

» Śro paź 29, 2008 15:55

O i banerek odjazdowy, kciuki za kotka :ok:

» Śro paź 29, 2008 18:19

Podrzucam!

» Śro paź 29, 2008 22:31

Hoop !
Dalej nic

» Śro paź 29, 2008 22:54

Nasz Staś też przyjechał do nas z Gdańska. Poszukajcie kontaktu z kristinbb.

» Śro paź 29, 2008 23:21

10 listopada eksportuję mojego tymczasa z W-wy do Krakowa. Więc gdyby ten kociak dotarł do W-wy do 9 listopada wieczorem, to mogłabym go zabrać 10 listopada rano i dostarczyć do Katowic lub Krakowa. Gdyby kociak dotarł wcześniej do W-wy, to oczywiście przetrzymam go do czasu transportu. Jednak 10.11 wyruszamy wcześnie rano, tak więc kociak musiałby być najpóźniej 9.11.

» Czw paź 30, 2008 9:50

podrzucę

» Czw paź 30, 2008 10:17

Bede pisac meila do tej Pani co go trzyma moze maja jak go zucic do Wawy ..moze sie jakos to uda zalatwic

Up !!!

» Czw paź 30, 2008 15:32

Podnoszę malucha!

» Pt paź 31, 2008 0:39

Up !!!!

» Pt paź 31, 2008 13:04

osspdg pisze:Nasz Staś też przyjechał do nas z Gdańska. Poszukajcie kontaktu z kristinbb.

Syn tej pani często jeździ na Śląsk z jakimś serwisem...
napiszcie do niej!!!!

» Pt paź 31, 2008 15:39

Napisałam.

» Pt paź 31, 2008 16:06

Dziewczyny , znam sytuację.
I sama się denerwuję...

Gdzie ten koteczek jest i u kogo????

» Pt paź 31, 2008 20:35

ja sie opiekuje na razie tym koteczkiem. moglybysmy podwiezc go do GDANSKA,SLUPSKA,koszalina. moze ktos jedzie stamtad na slask

nasz mail
aneszka@vp.pl

» Pt paź 31, 2008 21:32

Agłaja^..^ pisze:ja sie opiekuje na razie tym koteczkiem. moglybysmy podwiezc go do GDANSKA,SLUPSKA,koszalina. moze ktos jedzie stamtad na slask

nasz mail
aneszka@vp.pl

Badamy możliwości przewiezienia kotka.
Czy byłoby mozliwe odebranie go od Ciebie na dworcu Gdańsk Główny w sobotę 8 listopada, około godziny 10 (maksimum 10.30)??
Jeśli tak, będziemy umawiać dalszą podróż.

» Pt paź 31, 2008 21:45

werciu, czy nadal jesteś zdecydowana zaopiekować się kociakiem?
Mógłby byc dostarczony na dworzec kolejowy w Katowicach w sobotę 8 listopada po godz. 23.

TŻ pojechałby po kota i z powrotem (pociągami), ale nie jesteśmy w stanie wyłożyć całego kosztu podróży - musimy poprosić o zwrot 100 zł.
Oczywiście byłby potrzebny sprawny kontakt telefoniczny.

Musimy być całkowicie pewni, że wszystko jest potwierdzone do piątku 7 lisopada do godz. 19. O 20.00 TŻ kupuje bilet,wsiada do pociągu i tak czy inaczej, przemierzy Polskę tam i z powrotem.

Jedyna możliwa trasa jest tak zaplanowana, że nie ma gdzie przeczekać, przenocować, zostawić kota. Tylko w ten sposób zmiescimy sie w czasie wolnym od pracy.

Pociągiem z POMORZA na ŚLĄSK - reportaż z podróży

Kto przegląda forum