

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tosiula pisze:Ale ja uwielbiam choinkę, bombki, ozdoby, aniołkiI co, wszystko zostanie w piwnicy. I tak już na okoliczność kotek wymieniłam szklane na plastykowe
Monostra pisze:Moi sąsiedzi, mający trzy koty, zawzięli się, że będą mieć zawsze choinkę. I mająRobią z mocnych wędkarskich żyłek odciągi, jak przy namiocie - górą choinka przywiązana do karnisza i do haka od obrazu, dołem do kaloryfera i do ciężkiej kanapy. Wszystkie ozdoby są nietłukące. Co prawda koty i tak potrafią zmienić wygląd choinki. Jest sztuczna i gałęzie ma na giętkich drutach - pięknie wyglądała po kocim spacerze, ze wszystkimi gałęziami skierowanymi pod dość ostrym kątem w doł
.
Monostra pisze:Co prawda koty i tak potrafią zmienić wygląd choinki. Jest sztuczna i gałęzie ma na giętkich drutach - pięknie wyglądała po kocim spacerze, ze wszystkimi gałęziami skierowanymi pod dość ostrym kątem w doł.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości