Zabiję Mruczka! Część 7; Muzem! Koci Hyde Park

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 29, 2008 21:44

Ale ja uwielbiam choinkę, bombki, ozdoby, aniołki :x I co, wszystko zostanie w piwnicy. I tak już na okoliczność kotek wymieniłam szklane na plastykowe :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro paź 29, 2008 21:50

tosiula pisze:Ale ja uwielbiam choinkę, bombki, ozdoby, aniołki :x I co, wszystko zostanie w piwnicy. I tak już na okoliczność kotek wymieniłam szklane na plastykowe :roll:


u mnie plastykowe ,w nocy słuza do gry w polkę nożna 8)
Piękne aniolki nabylam na bazarku,ale zostały w pudelku :(
No ,a z choinką czasem w lozku spałam :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 30, 2008 7:25

brydzień Mru 8)

Ja przywiązuję choinkę do słupa 8)

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw paź 30, 2008 8:17

tosiula pisze:Ale ja uwielbiam choinkę, bombki, ozdoby, aniołki :x I co, wszystko zostanie w piwnicy. I tak już na okoliczność kotek wymieniłam szklane na plastykowe :roll:


A masz balkon? To spróbuj tak, jak Iwcia ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 30, 2008 8:50

Moi sąsiedzi, mający trzy koty, zawzięli się, że będą mieć zawsze choinkę. I mają :) Robią z mocnych wędkarskich żyłek odciągi, jak przy namiocie - górą choinka przywiązana do karnisza i do haka od obrazu, dołem do kaloryfera i do ciężkiej kanapy. Wszystkie ozdoby są nietłukące. Co prawda koty i tak potrafią zmienić wygląd choinki. Jest sztuczna i gałęzie ma na giętkich drutach - pięknie wyglądała po kocim spacerze, ze wszystkimi gałęziami skierowanymi pod dość ostrym kątem w doł :D .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 30, 2008 8:54

Monostra pisze:Moi sąsiedzi, mający trzy koty, zawzięli się, że będą mieć zawsze choinkę. I mają :) Robią z mocnych wędkarskich żyłek odciągi, jak przy namiocie - górą choinka przywiązana do karnisza i do haka od obrazu, dołem do kaloryfera i do ciężkiej kanapy. Wszystkie ozdoby są nietłukące. Co prawda koty i tak potrafią zmienić wygląd choinki. Jest sztuczna i gałęzie ma na giętkich drutach - pięknie wyglądała po kocim spacerze, ze wszystkimi gałęziami skierowanymi pod dość ostrym kątem w doł :D .


8O

:lol:

:smiech3: :smiech3: :smiech3:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Zdjęcia, błagam... :mrgreen:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Czw paź 30, 2008 8:56

Monostra pisze:Co prawda koty i tak potrafią zmienić wygląd choinki. Jest sztuczna i gałęzie ma na giętkich drutach - pięknie wyglądała po kocim spacerze, ze wszystkimi gałęziami skierowanymi pod dość ostrym kątem w doł :D .


Koty rearanżujące choinkę :mrgreen:

Opis bossski :ryk:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 30, 2008 8:58

Cześć Mru :D

... ale te Duze się boją o te choinki ...
A ja powiem, ze choinka jest nudna - stoi tylko i stoi ... żadnych kocich atrakcji nie oferuje.
No bo ile można tych dziwnych piłek zrzucać - nawet się kulać nie chcą.
Wspinać też się nie da, bo za mało miejsca i za cienkie gałązki.
Lipa po prostu, tylko miejsce zajmuje :roll:

Gagat i reszta bandy
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw paź 30, 2008 9:02

Gagat
Nie doceniasz choinki :mrgreen:
Zrzucanie tych kulek to jedno
A ile później zabawy, jak Duża mruczy coś i je zbiera,
i zawiesza od nowa,
a my od nowa zrzucamy :twisted:

A zrzucenie całej choinki na podłogę to dopiero jest zabawa :twisted:

Mikuś czekający z niecierpliwością na Święta

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 30, 2008 9:08

Szczerze mówiąc, mam problemy ze zrzucaniem tych kulek :oops:
Duża ma chyba jakiś patent z wieszaniem - nie chcą spaść :evil:

Gagat
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw paź 30, 2008 9:11

Avian pisze:(...)
Duża ma chyba jakiś patent z wieszaniem - nie chcą spaść :evil:

Gagat


Ojej, toż to skandal! Byle tylko nie wpadła tu z tym swoim genialnym patentem i nie zapodała go naszym Dużym :evil:
Mikuś zaniepokojony

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 30, 2008 9:28

Opisy bossskie :lol:

Przypomnialo mi sie opowiadanie Wolskiego
z tomiku Z przymruzeniem ucha, jak to
milicjanci postawili w komendzie choinke
w kaloszu wypelnionym sniegiem i przykuli
ja kajdankami do kaloryfera.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw paź 30, 2008 9:32

Cześć Mru :)

A tam gdzie spędzamy święta zawsze (i gdzie jest jeszcze jeden kot) też stawiają choinkę, tylko żywą i kłującą :roll: I tam sie nie da wejść
A te kulki to wieszają tak, że porządny kot nie może się do nich dostać, a nawet jak się dostanie to i tak nie chcą się zrzucić :roll:

Muszą tu podczytać jak walczy się z choinką :lol:

Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 30, 2008 9:34

Ceść Mru. Lubię choinkę, bo w niej jest moje imię :) Dlacego nie mogę jej mieć cały rok?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 30, 2008 14:11

Dzis bede jadl pange.

Nawet nie wiem, czy to ryba.
Nawet nie wiem, czy kotom wolno.

Duza sie nie przejmuje moim zdrowiem
i zyciem :evil:

Mru zaniedbany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 41 gości