Teraz MY :]

» Śro paź 29, 2008 15:43

No to trzymam kciuki za wyprawę :ok:

I za resztę Twoich spraw również :ok:

A ja siedzę sobie w pracy, zwierzałam sie juz w innym wątku, że oczywiście wykonuję ciężką pracę myslową :twisted:

i doczytuję wreszcie Miau

Jest tylko jedne problem: głodna jestem jak wilk! Obiad zamówiony ale gdzieś utknął po drodze :roll:

Normalnie zaraz zacznę obgryzać własne kości :roll:

» Śro paź 29, 2008 17:03

Obiadek dotarl?

» Śro paź 29, 2008 17:09

Dorota pisze::strach:

Obiadek dotarl?

Dotarł

Nareszcie... bo już rozważałam opcję wgryzienia sie we własną kończynę... zastanawiałam sie jedynie, w którą, żeby było cokolwiek do obgryzienia :roll:

» Śro paź 29, 2008 17:13

skaskaNH pisze:
Dorota pisze::strach:

Obiadek dotarl?

Dotarł Nareszcie... bo już rozważałam opcję wgryzienia sie we własną kończynę... zastanawiałam sie jedynie, w którą, żeby było cokolwiek do obgryzienia

we szynkie :twisted:

» Śro paź 29, 2008 17:31

pluszak pisze:
skaskaNH pisze:
Dorota pisze::strach:

Obiadek dotarl?

Dotarł Nareszcie... bo już rozważałam opcję wgryzienia sie we własną kończynę... zastanawiałam sie jedynie, w którą, żeby było cokolwiek do obgryzienia
we szynkie

A co ja, kobieta- wunż jestem, żeby do własnej szynki własną szczęką dostać? :twisted:

» Śro paź 29, 2008 17:36

skaskaNH pisze:
pluszak pisze:
skaskaNH pisze:
Dorota pisze::strach:

Obiadek dotarl?

Dotarł Nareszcie... bo już rozważałam opcję wgryzienia sie we własną kończynę... zastanawiałam sie jedynie, w którą, żeby było cokolwiek do obgryzienia
we szynkie

A co ja, kobieta- wunż jestem, żeby do własnej szynki własną szczęką dostać?

dałam nacisk bardziej na coś do obgryzienia niż na giętkość osobniczą :twisted:

» Śro paź 29, 2008 20:00

O najedzone towarzystwo. A dzisaj w innym wątku o jedzonku.

» Śro paź 29, 2008 20:02

o skaska wygina śmialo cialo :lol:

smacznego

» Śro paź 29, 2008 20:23

moś pisze:o skaska wygina śmialo cialo
smacznego

A gdzie tam wygina :roll:

Najedzona, przyjmuje pozycję statyczną

» Śro paź 29, 2008 20:24

Hannah12 pisze:O najedzone towarzystwo. A dzisaj w innym wątku o jedzonku.

Gdzie, gdzie? U Kociamy?

» Śro paź 29, 2008 20:24

skaskaNH pisze:
moś pisze:o skaska wygina śmialo cialo
smacznego

A gdzie tam wygina Najedzona, przyjmuje pozycję statyczną

teraz tak, ale wczesniej to sie wykrecała ..do tylu :lol:

» Śro paź 29, 2008 20:43

skaskaNH pisze:
Hannah12 pisze:O najedzone towarzystwo. A dzisaj w innym wątku o jedzonku.

Gdzie, gdzie? U Kociamy?

Nie, u Ciebie, jakieś obgryzanie kończyn, szyneczek. Zawsze u Kalair serwowano obiadki, kolacyjki itp.

» Śro paź 29, 2008 20:45

Monopol krolowej sie skończyl. Nastala anarchia :lol:

» Śro paź 29, 2008 20:46

Hannah12 pisze:Nie, u Ciebie, jakieś obgryzanie kończyn, szyneczek. Zawsze u Kalair serwowano obiadki, kolacyjki itp.

A, no racja, dziś u mnie sie kulinarnie zrobiło

Ale ta szyneczka to pomysł Pluszaka, który zdecydowanie przecenia moją gibkość :twisted:

» Śro paź 29, 2008 20:47

moś pisze:Monopol krolowej sie skończyl. Nastala anarchia

Nooo, teraz sie każdy obżera gdzie popadnie :mrgreen:

Teraz MY :]

Kto przegląda forum