Ale nawet normalnych kupek nie dam rady całe jej życie po kątach szukać. Jakiś czas sobie poradzę:? a co z nią zrobimy potem

Wczoraj miałam nadzieję, że nasz wet uczyni cud lub wskaże taką możliwość. Później liczyłam, że może u mnie jej się odmieni. Zostaje oczywiście nadzieja, że z tego wyrośnie, ale jeśli nie

