Jeżynowy wątek :) trzy jeżaste

» Śro paź 22, 2008 20:50

[view: http://halbot.haluze.sk/images/2008-10/4527_jezo.JPG 800x536, 138279 B]

[view: http://halbot.haluze.sk/images/2008-10/4527_jezoX2.JPG 800x536, 140800 B]

[view: http://halbot.haluze.sk/images/2008-10/ ... aXcica.JPG 800x536, 102871 B]

Świetne jeżynowe fotki , zwłaszcza druga :lol:

» Pt paź 24, 2008 8:17

No i stało się...

Jeżyk poszedł precz

Nie ma go od kilku dni i chyba już nie wróci. Poszedł szukać kryjówki na zimę lub partnerki, nie wiem..

Jakby coś to miseczka na niego zawsze czeka. I norki z siankiem też..

Smutno.

» Pt paź 24, 2008 11:59

było wypuszczać bez szelek? :twisted:

szkoda

» Pt paź 24, 2008 17:11

Może jednak wróci ? :roll:

W razie czego zawsze jest szansa że sie jakiś inny kolczasty pojawi w Twojej okolicy :wink:

» Nie paź 26, 2008 2:49

O tej porze roku to on sie juz pewnie zasył do spania :wink:

Nie zdziw się jak na wiosnę się ujawni z powrotem (jeż głupi nie jest, co ma sie wysilac, jak stołówka pod nosem :wink:

)

» Wto paź 28, 2008 4:58

Na pewno znajdzie się na wiosnę, trochę zaspany

Agusiu, ale czy Ty go poznasz?

Oznaczyłaś go jakoś?
Chyba że serce od razu Ci podpowie, że to On? :wink:

Moje jeże też już w większości zniknęły, ostał się jeden najwytrwalszy przy kanale - on chyba próbuje jeszcze uróść przed zimą, powinien, żeby ją przetrwać.

A tu - na zdjęciu pt. 'Łańcuch pokarmowy' - jeden z moich jeżyków przyblokowych.
Z dedykacją dla Bubora

:

---

» Wto paź 28, 2008 10:13

Ba. Ja bym mojego jeżynka miała nie poznać ? :roll:

Przecież on blondyn jest. Zupełnie inny niż te, które do nas przychodzą z działek. Poza tym jest duży :wink:

Joluś, masz cudnego jeżynka

taki poczochrany :wink:

» Wto paź 28, 2008 23:05

Dzięki za śliczną Jeżynę Jolu

, jak widać coś z kuchni Francuskiej mu sie trafiło w menu :lol:

» Śro paź 29, 2008 5:38

A my mamy takie małe cudeńko

Mam nadzieję, że nam przeżyje...

» Śro paź 29, 2008 6:09

Tak sobie przypadkiem zajrzałam.
Piękne kolczaste.

W sprawie odchowywania można się skontaktować z forumową Pieczarką. Wiele już takich iglaków odratowała.

» Śro paź 29, 2008 21:14

CoToMa pisze:A my mamy takie małe cudeńko
Mam nadzieję, że nam przeżyje...

Śliczny maluch jak każdy kolczasty :1luvu:

, mam nadzieje że jednak uda sie Ci go odchować :ok:

» Czw kwi 16, 2009 9:47

Jakby to od nowa zacząć ...? Może tak:

Wczoraj, wieczorem powiedziałam mojej mamie, że Pan Premier już poszedł na zielona trawkę (kto czyta Zająca ten wie :wink:

), a naszego blondynka nie ma...
I jakoś tak smutno nam sie zrobiło. Bo niby już wiosna, a żadnego jeżyka nie ma w ogródku...

No ale...

(chwila przerwy dla zwiększenia dramatyzmu wypowiedzi

)

Ogłaszam wszem i wobec, że wczoraj, tj. 15 kwietnia, objawił się nam na ogródku Jeżynek nasz kochany

Wzięłam go na ręce - jest wielki i gruby :roll:

Musiałam sprawdzić czy aby blond, ale oczywiście tak ! Blondyn

Czyli nasz

Już zaczął udeptywać swoją dróżkę (tę samą co w zeszłym roku) i zjadł miseczkę jedzonka.
No i powąchałam go :oops:

Jak on pięknie siankiem pachniał..

I wtedy się wydało gdzie szanowny pan jeż spał w zimie. Oczywiście, w naszym ogródku. Miał tam przygotowane dwie kryjówki - obydwie z siankiem. Czyli musiał z jednej skorzytać

A my się tak martwiliśmy gdzie on zimę przetrwa..

Bardzo się cieszymy, że nasza jeżyna nie zaginęła i, że juz wrócił do swojego domku

Zdjęcia w przyszłym tygodniu

» Czw kwi 16, 2009 16:27

Oooo jak fajnie . Jeżynowy wątek - reaktywacja

» Nie kwi 26, 2009 21:10

Przyszły tydzień już sie skończył a tu nowych fotek brak :roll:

...........

» Pon kwi 27, 2009 14:28

Oj...

jakoś tak wyszło...

Postaram się w tym tygodniu.

Poza tym jeżyna co wieczór udeptuje te same miejsca co w zeszłym roku. Jest bardzo duży i mlaszcze na tarasie. Czyli bez zmian

Jeżynowy wątek :) trzy jeżaste

Kto przegląda forum