JERZYK - pojechał

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 19, 2008 13:33

Słodki Jerzyk... Ślicznota niebywała!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 19, 2008 13:38

to ja przypomnę wątek Jerzyka na Kociarni - tam też hopsamy :-)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81616&postdays=0&postorder=asc&start=0

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon paź 20, 2008 11:32

:D Jerzyk Wyjątkowy szuka domku :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt paź 24, 2008 19:54

Jerzyk poszukuje kochającego domku!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 26, 2008 21:22

Nikt nie chce Jerzyka, ślicznego, miluśkiego, rozkosznego króweczka :crying:
Nikt o niego nie pyta. Czy on jest niewidzialny?
On musi, po prostu musi znaleźć domek. I dlatego, że ja nie mogę mieć tyle kotów, i dlatego, że nie pasuje do mojego "sanatorium", on będzie super kotkiem do drugiego młodego, do domu w którym pełno ruchu.
Luuuudzie, Jerzyk czeka!!!!!
On jest naprawdę kochany. Czy to oczko to aż taka przeszkoda???

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 27, 2008 8:57

Jerzyku, skacz na pierwszą stronę i pokaż się domkom!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 27, 2008 9:12

Ania, to nie jest przeszkoda. Przede wszystkim w Trójmieście strasznie trudno o domu. po drugie, moje obookie koty też nikogo nie obchodzą i też są niewidzialne. Zrób mu jakieś słodkie zdjęcia to podrasuję allegro :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 27, 2008 15:23

Jerzyk jest niesamowitym kotem! Jest kochany, bardzo żywy i żwawy. Chce się miziać, bawić, przytulać.
Jerzyk jest idealny dla dzieci, do dokocenia dla młodego kota. Ale nie pasuje do kotów Ani :( U Ani swoje miejsce mają koty starsze, schorowane, po przejściach. W sobotę zakochałam się od pierwszego wejrzenia w burej Myszce. Piękna, duża i puchata kocica. Barankuje, przytula się i... i mieszka na piecu :( Tam je, śpi. Wyglądało to tak, jakby wcale stamtąd nie schodziła. No i niestety wszystko przez Jerza. Absolutnie jej nie bije! W ogóle Jerzol nie ma w sobie krzty agresji. Ale Myszka się go po prostu boi :( Gdyby dała mu ze dwa razy po nosie byłby spokój, ale ona woli się odsunąć :(
Jerzyk musi mieć kumpla do zabawy, pogoni i bijatyk. A nie "oddział geriatryczny" (Anuś mam nadzieję, że Ty i Twoje koty mi to wybaczycie :wink:) za towarzystwo. Jerzyk pięknie się z nami przywitał i zaanektował moją torbę a później zaczął dokładnie przeglądać siatki z wyposażeniem dla Charliego i Gabyś :).
Może ktoś z forum mógłby wziąć Jerza na tymczas choć? Żeby odciążyć Anię a zwłaszcza jej koty...?
Pomóżcie!

A teraz, zgodnie z prośbą, sesja fotograficzna :)

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon paź 27, 2008 19:31

:love: :love: :love:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto paź 28, 2008 12:51

Bardzo prosimy o pomoc dla Jerza i Ani. Choćby nowy tymczas...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto paź 28, 2008 14:43

Jerzyk bardzo prosi o domek!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 29, 2008 13:52

A Jerzyk nadal szuka domku....

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 29, 2008 20:39

Jerzyk prezentuje się na fotkach i szuka Dużego, który go pokocha na zawsze!

Obrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 30, 2008 11:02

Jerzyk się przypomina i prosi o domek!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 30, 2008 11:26

Cioteczki drogie, uprzejmie proszę, znajdźcie mi już w końcu domek.
Tu się nie da żyć :twisted: . Wszystko jakieś takie poważne, dostojne, jedyna rozrywka to pogonić czasem Myszę 8) . Ale wtedy podpadam dużej. A duża to klucz do jedzenia, więc... no sami wiecie. I materacyk na noc też z niej dobry. Ogólnie użyteczna nawet, ale ja nie chcę mieszkać na oddziale geriatrii skrzyżowanej z sanatorium, no nie chcem i już.

Wasz Jerzyk

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, moniczka102 i 134 gości