Dwudziestołapna Banda Drombo - nowe zdjęcia s. 100 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 27, 2008 21:57

agul-la pisze:ja mam dziś kiepski dzień, boli mnie do tego zołądek i tak sie snuje, nie mogąc sobie miejsca znaleźć. futrzaki mnie rozbawiają na szczęście. :)

mi jest niedobrze + coś czuję, że zbliża się migrena, a jutro na 8 na uczelnię, więc ogólnie bosko ;)

ale to prawda, poziom szczęścia i dobrego humoru wzrasta wprost proporcjonalnie do ilości wesołych pyszczków w domu :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 27, 2008 22:02

mnie dziś rozbawił najbardziej reks warczący i piszczący na tym tapczanie podczas, gdy koty wyszły drugą stroną i poszły w świat :lol:
a żołądek daje mi popalić mocno, nie wiem co zrobić ze sobą :evil: zawsze coś musi się dziać. :roll:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon paź 27, 2008 22:11

Może się napij mięty? Działa cuda w moim przypadku.

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 27, 2008 22:17

niee, ja mam problemy z żołądkiem od studiów, choruje itp. czasem daje mi mocno popalić po prostu :evil: kluska pokazała dzisiaj swoją drugą twarz :D zawsze taka grzeczna i ulożona, przeciwieństwo ryszarda,a dziś wyszedł z niej diabeł :twisted: rychy połowę jej popisów z moich kolan obserwował :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto paź 28, 2008 1:05

A ja przed chwilą wróciłam od weta.Byłam tam już dzisiaj ok. 13 z chorym Milusiem (chore gardlo) i pani doktor zdecydowała, że nie ma co dawać od razu antybiotyk i dostał w doopsko zastrzyk z takim odpowiednikiem ludzkiej aspiryny. Plan był taki, że ma to mu pomóc ale jak łatwo się domyśleć nie pomogło. Ok. godz 23 Miluś zaczął coraz bardziej charczeć więc ja, rasowa panikara, kota w kontener i znów jedziemy do lecznicy.Tam krótka narada z panem doktorem i Miluś dostał antybiotyk. Niestety przez najbliższe 7 dni(minimum) sama będę w domu robiła mu zastrzyki. No przecież muszę mieć jakieś dodatkowe atrakcje bo to, że jeden kot ma cukrzycę(2xdziennie insulina) a drugi ma astmę (2x dziennie wziewy) to zdecydowanie za mało atrakcji.

efreja

 
Posty: 297
Od: Pt lip 06, 2007 14:57
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto paź 28, 2008 6:32

efreja bez tych zastrzyków zdecydowanie nudziłabyś się :wink:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto paź 28, 2008 7:07

Biedny Milus, będą mieli z Burym o czym pogadac ;)






A ja miałam ciekawą noc, bawiłam się z Ahmedkiem, a potem moja kołdra została obsikana :roll:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 13:16

A mnie od wczoraj boli głowa i żadne prochy nie działają. Jestem skazana na te migreny przynajniej raz w miesiącu :roll:

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto paź 28, 2008 13:18

Vadee, dlaczego obsikałaś kołdrę, hę? :P

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto paź 28, 2008 13:22

olesia.b pisze:A mnie od wczoraj boli głowa i żadne prochy nie działają. Jestem skazana na te migreny przynajniej raz w miesiącu :roll:

Próbowałaś solpadeiny? Bo na mnie nie działają żadne cuda na kiju od neurologa, a to w 5-10 minut i to za kazdym razem, po 6 latach migren takie byle co mnie uratowało 8O
i właśnie dziś zdychałam na to samo, łyknęłam solpadeinę (ohydne jak *****) i jak ręką odjął, szok!
i też mam na tle hormonalnym najczęściej :]

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 13:23

olesia.b pisze:Vadee, dlaczego obsikałaś kołdrę, hę? :P

starość, nie radość ;)

nie no,wydaje mi się, że Ahmedzik chciała 'zagłuszyć' zapach Elegancia, który jest wobec niej - tzn. dopiero dziś w nocy to zauważylam - bardzo napastliwy :evil:

Nie pamiętasz jak się nazywały te krople dla Rudzi? bo jak dzwonię do Niziołka, słyszę, ze jest poza zasięgiem :?

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 13:39

krople to SINUPRET (3 x dz. 5 kropel dopyszcznie)

Dziś sobie kupię ten specyfik. Moje uczone koleżanki farmaceutki mówiły, że na migrene działa panadol z kofeiną i czymś jeszcze, więc np. Saridon, który mi rzeczywiście pomaga, ale na krótko i nie zawsze - czasami mam taki napad, że nie mogę zamknąć ani otworzyć oczu, tylko muszę mieć półprzymknięte :( Ibuprofen na mnie wcale nie działa.

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto paź 28, 2008 13:47

wysłałam Ci aptecznego maila ;)

i dzieki za te kropliska :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 13:49

PS: mamba rocks 8)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 16:10

dziewczęta, prosze nie sikać na kołdry :D kolejny ponury dzień dzisiaj. najchętniej z domu bym nie wychodziła :(
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 100 gości