Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 11, 2008 15:40

Wiesz,może ktoś bardziej światły w tych sprawach by Ci doradził,ale według tego,co ja wiem,człowiek chyba nie jest żywicielem psiego,czy kociego tasiemca,ale uważać trzeba.Człony wychodzą,ale to cały tasiemiec(główka!) musi wyjść.Inaczej się "odradza".Jarekm,wejdź na google i poczytaj.Stron na ten temat mnóstwo.Dlaczego masz się denerwować?Ja czytam,jeśli coś dotyczy moich kotów,korzystam z rad forumowiczów,czasem upieram się u weta o taki a nie inny specyfik i nawet czekam,aż sprowadzi.O profenderze Ci pisałam,bo siostra opiekuje się bezdomniaczkiem w pracy.Nie da się podawać mu tabletek regularnie.Po profenderze nie ten kot,jest spokojniejszy,przytył,ma piękną sierść.Swoją drogą je lepiej niż niektóre domowe,bo ma serca drobiowe,filety,suchą purinę,czasem śmietanę,masło.Dostaje też spot-on na pchły i kleszcze.Ale je też myszy,krety,ptaki i na pewno połyka pchły.Skoro tak,to musi mieć tasiemca,prawda?Gapcio jest niewychodzący,wyleczysz go i będzie po kłopocie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56207
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob paź 11, 2008 16:04

Takie białe, ruchliwe człony tasiemca wychodzą też ze zwierząt nigdy nieodrobaczanych (widziałam kiedyś na wsi jak wyszło z małego kociaka :?), gdy końcówka pasożyta "dorośnie" i zostaje wydalona aby szukała sobie nowego żywiciela. Nie wiem zatem czy to dobrze, gdy wychodzą żywe z kota, który dostał już środki na robale.
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob paź 11, 2008 16:10

Ewar, chyba największy problem w tym ze za duzo czytam, i im więcej czytam tym więcej mam watpliwości. U mnie jest właśnie taki objaw, że im więcej wiem tym więcej pytań i wątpliwości mnie nachodzi. Doskonale wiem że nigdzie nie znajdę pełnej i jednoznacznej odpowiedzi.
Widzisz jak to jest, mój tez dostaje rózne mięsko, ale jedynie surowe, gotowanego nie lubi, czasami ryba, ogórek surowy lubi, masło czy margarynę to uwielbia lizac, ale Puriny to mu nie daję, nie wiem dlaczego ale po Purinie to jedzie jemu z pyszczka niesamowicie, aż nie chce się go brać na ręce, i jaki z tego wniosek, jedynie taki ze Mruczek+Purina=smród z pyska

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob paź 11, 2008 16:13

To nie tak,musi wyjść CAŁY tasiemiec,tylko nie jest tragedią,jeśli żywy,bo martwy może zatkać jelita.Tak czytałam.Przy silnym zarobaczeniu tak się może zdarzyć.Być może lek jeszcze nie działa,albo to nie ten.Nie wiem tego.Trzeba poczytać coś na ten temat.Gapcio ma problem,to mały jeszcze kot,tasiemiec go niszczy.Magomi,masz rację,tak się ten robal rozmnaża.Z tego co pamiętam z biologii,musi zostać połkniety przez żywiciela pośredniego,potem coś tam,to zależy od rodzaju tasiemca.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56207
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob paź 11, 2008 16:16

No własnie , dwie wypowiedzi, ewar i Magomi, i dwie opinie. Barzdziej bym się przychylal do wypowiedzi Magomi, też mi się wydaje ze po środku na odrobaczenie to powinny wychodzić raczej martwe

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob paź 11, 2008 16:25

Ja też byłam przerażona,kiedy z mojej tymczasowej kotki wychodziły żywe robaki(glisty/,a była po odrobaczaniu.Wetka mnie przekonała,że skoro wyłażą to są samobójcami,bo poza ciałem żywiciela nie mogą przeżyć.W jego ciele mają jedzenie,a nie poza nim.Powinny sie pchac do środka,a nie na zewnątrz.Zbyt silny środek może zaszkodzić kotu.Człony,to nie tasiemiec,sama główka wystarczy,aby urósł znowu.Glisty tworzą całość,nie dzielą się na człony,tasiemiec tak.Człony ruszają się,niestety.Obrzydliwe to wszystko.Dopóki nie wyjdzie CAŁY tasiemiec,żywy lub martwy,Gapcio ma problem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56207
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon paź 27, 2008 22:15

No i wreszcie działa i można wstawiać fotki
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dwa ostatnie to "banda czworga" dopomina się o mięsko, właśnie się kroi, ale niecierpliwią się strasznie
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pon paź 27, 2008 23:12

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pon paź 27, 2008 23:19

Narazie tyle fotek.
Zdjęcia te w kartonikach to koci hotel. Najpierw był jeden kartonik-sypialnia potem drugi no i się musiał pojawić trzeci, bo była dosłownie wojna, a teraz każdy ma swój i po kłopocie.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pon paź 27, 2008 23:24

Niestety nie udaje mi się zrobić zdjęć jak kotki się bawią ale ja jestem chyba za powoly albo aparat nie nadąża.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Wto paź 28, 2008 12:36

świetne zdjęcia :D koci hotel koniecznie do wątku "jak śpią nasze koty" :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 07, 2008 23:56

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pomimo ze mają trzy pokoiki-kartoniki to i tak czasami śpią w tłoku bo akurat upatrzą sobie w dwójkę ten sam.
Moje parapetowe kotki
No i śpiący Gapcio
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob lis 08, 2008 0:07

Gapcio pięknie wyrósł i już sierść zrobiła się czarna, prawda?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 08, 2008 0:17

No nie tak całkiem czarna, postaram się zrobić zblizenie ogonka to się zdziwisz, z wierzchu czarna sierść a podbicie puchu jest siwe, tak samo na brzuszku jet taki , znajomy określił to jako podpalany
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob lis 08, 2008 0:22

teraz to nie uda się pstryknąć bo grają z Guciem w piłkę nożną, chyba łapkową
Gapcio pomimo że jest miesiąc młodszy od Gucia to jest już cięższy od niego, przed zastrzykiem wszystkie koty są ważone, Gapcio ma 3,45 kg
ale co się dziwić to jest chodzący przewód pokarmowy, w brzuszku to ma chyba tylko żołądek i nic więcej
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości