Miuti pisze:bardzo kocham tę kicię.
ja tez, zresztą jak wszystkie tymczasy ale jej los już wystarczająco dał w doopę

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Miuti pisze:bardzo kocham tę kicię.
Miuti pisze:Możesz zrobić test na pp?
O forsę się nie martw. Coś skombinuję.
Mam dostać takie strasznie fajne, kochane tłumaczenie - forsa pójdzie na AFN.
Czy wpływają pieniązki za słowniki kynologiczne? Jakaś dziewczyna napisała, że wpłaciła 40 zł.
Sylwka pisze:Miuti pisze:Takiej pewności nigdy nie ma - ale nic na pp nie wskazuje.
To raczej wyglądało na FIPa albo FLV.
A tego się nie przenosi.
Znam tylko jedną chorobę, która może bezwzględnie i szybko zabić szóstkę z sześciu kociąt i nie jest to ani FIP ani tym bardziej białaczka. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wy z takim doświadczeniem tego nie widzicie a wręcz uznajecie za mało prawdopodobne.
Tweety pisze:
oczywiście to by załatwiło sprawę ale obawiam się, że koszt sekcji przy każdym zgonie (ok. 80 zł) jest nie do przyjęcia ze względu na ilość zwierzaków. Wiem, że profilaktyka jest bardzo ważna i trzeba patrzeć długofalowo ale jeżeli mam wybrać pomiędzy koniecznością zapłacenia za leczenie a przeprowadzaniem iluś tam sekcji to na chwilę obecną wygrywa leczenie, na które już tez nie ma pieniędzy
Tosza pisze:Tweety pisze:
oczywiście to by załatwiło sprawę ale obawiam się, że koszt sekcji przy każdym zgonie (ok. 80 zł) jest nie do przyjęcia ze względu na ilość zwierzaków. Wiem, że profilaktyka jest bardzo ważna i trzeba patrzeć długofalowo ale jeżeli mam wybrać pomiędzy koniecznością zapłacenia za leczenie a przeprowadzaniem iluś tam sekcji to na chwilę obecną wygrywa leczenie, na które już tez nie ma pieniędzy
sekcja + test to nawet więcej. Natomiat jeżeli umiera 6 kociąt na nie wiadomo co, a z wielu źródeł dochodzą wieści o pp ( mówią to i weci i laboratorium na Brodowicza) to może należało oddać tam jednego kociaka. Zeby móc spokojnie ratowac kolejne. Bo teraz to nie wiadomo co robić
Miuti pisze:Czy wpływają pieniązki za słowniki kynologiczne? Jakaś dziewczyna napisała, że wpłaciła 40 zł.
Tweety pisze:Więc jeżeli, któryś z nich będzie w swojej chorobie skłaniał się ku pp to na pewno trzeba będzie zrobić test. I mam nadzieję, że nie trzeba się będzie o niego kłócić z wetem, żeby przeprowadził, bo to też dość powszechna praktyka, że nie widzą potrzeby
Tweety pisze:byłam z Mufką, zrobiono rtg, wyjęcie śruby i pętelki prawdopodobnie za 2 tygodnie. Mufka profilaktycznie dostała też surowicą.
Szilunia nadal ma biegunkę giganta
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 411 gości