*Hubal z Opola - już jest w swoim nowym domu. :) *

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 20, 2008 19:21

Wędruj Hubalku na górę, po domek.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon paź 20, 2008 20:38 Hubalek

Witam

Niczego się nie wystraszyłam i nie zrezygnowałam z adopcji Hubalka. Nie miałam możliwości pokazać się na forum, ale odpowiedziałam szczerze na pytania Boo77 i czekałam na Jej decyzję. Decyzja odmowna, nie spełniam warunków....głównie mieszkaniowych. Nie mam możliwości odseparowania Hubalka od mojej kotki , tak by mógł w spokoju zaaklimatyzować się w nowym miejscu.Ten kotek już tyle przeszedł, perspektywa powrotu do schroniska gdyby coś poszło nie tak jest obciążona zbyt dużym ryzykiem. Żałuję i strasznie mi przykro z tego powodu. Proszę nie oceniać mnie pochopnie, nie jestem jakimś oszołomem, naprawdę chciałam pomóc.
Pozdrawiam wszystkich
A
:)

Koteka

 
Posty: 41
Od: Sob wrz 06, 2008 13:19

Post » Pon paź 20, 2008 20:51 Re: Hubalek

Koteka pisze:Witam

Niczego się nie wystraszyłam i nie zrezygnowałam z adopcji Hubalka. Nie miałam możliwości pokazać się na forum, ale odpowiedziałam szczerze na pytania Boo77 i czekałam na Jej decyzję. Decyzja odmowna, nie spełniam warunków....głównie mieszkaniowych. Nie mam możliwości odseparowania Hubalka od mojej kotki , tak by mógł w spokoju zaaklimatyzować się w nowym miejscu.Ten kotek już tyle przeszedł, perspektywa powrotu do schroniska gdyby coś poszło nie tak jest obciążona zbyt dużym ryzykiem. Żałuję i strasznie mi przykro z tego powodu. Proszę nie oceniać mnie pochopnie, nie jestem jakimś oszołomem, naprawdę chciałam pomóc.
Pozdrawiam wszystkich
A


Koteko, nikt Cię tu nie ma za oszołoma!
Tak jak pisałam na PW, Hubek potrzebuje wyjątkowego domu, tak by ryzyko jego stresów było ograniczone do minimum a najlepiej wyeliminowane. Dlatego mam nadzieję, że rozumiesz moją decyzję...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto paź 21, 2008 8:14

Koteko, nie mam wątpliwości, że jesteś w stanie dać fantastyczny dom innemu kotu. I na pewno nie uważam Cię za oszołoma, a za człowieka o wspaniałym otwartym dla zwierząt sercu.
Rozejrzyj się, na pewno znajdziesz inne kocie istnienie, kota, który będzie wspaniale czuł się w Twoim domu. :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 21, 2008 8:38

Koteko, co jak co, ale jestem bardzo ostrożna w ocenianiu ludzi, zwłaszcza przez sieć, na podstawie szczątkowych informacji i moich własnych projekcji. ;) Co do meritum - jestem pewna, że Boo77 też nie wydałaby mi Hubalka, bo również nie mam absolutnie przestrzeni na to, by zapewnić mu odpowiednie warunki adaptacji. Ledwie dwa małe pokoje, otwarta kuchnia, mikroskopijna łazienka. Plus dwa ciekawskie koty. :roll: A tak poza tym uważam się za super domek. :twisted:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14666
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto paź 21, 2008 8:52

Koteko nie zrażaj się.
Przyjdź do schroniska i wybierz sobie innego kotka, tyle biednych, porzuconych kotów czeka.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto paź 21, 2008 12:56

Hubciu, nie spadaj, tylko wytrwale wypatruj domku!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 21, 2008 16:16

aniaposz pisze:Koteko, co jak co, ale jestem bardzo ostrożna w ocenianiu ludzi, zwłaszcza przez sieć, na podstawie szczątkowych informacji i moich własnych projekcji. ;) Co do meritum - jestem pewna, że Boo77 też nie wydałaby mi Hubalka, bo również nie mam absolutnie przestrzeni na to, by zapewnić mu odpowiednie warunki adaptacji. Ledwie dwa małe pokoje, otwarta kuchnia, mikroskopijna łazienka. Plus dwa ciekawskie koty. :roll: A tak poza tym uważam się za super domek. :twisted:

Podpisuję się obiema rękami i ośmioma stópkami.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto paź 21, 2008 21:09

Oczywiście rozumiem decyzję Boo77, argument DOBRO HUBALKA dostatecznie mocno do mnie przemawia i nie zamierzam się spierać w tej kwestii. Nie czuję się obrażona, ani nic w tym stylu. Miałam przez chwilę wrażenie jakbym zawiodła całe Forum bo nie odezwałam się przez dwa dni. Jak tutaj weszłam i przeczytałam, że pewnie nie chciałam koteczka to bardzo źle to na mnie podziałało. Dlatego napisałam, że nie jestem oszołomem... mam całkiem zdrowe podejście do życia.
Oczywiście trzymam mega kciuki za najlepszy domek dla Hubalka i nowe kochające domki dla wszystkich stęsknionych i opuszczonych zwierzaków.
Pozdrawiam Was babeczki, robicie świetną robotę!
A
:)

Koteka

 
Posty: 41
Od: Sob wrz 06, 2008 13:19

Post » Śro paź 22, 2008 6:57

:ok:

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro paź 22, 2008 8:49

Koteka a wpadniesz do schronu po innego koteczka :?:
Byłoby miło, nikt cię nie uważa za jakiegoś potwora, a wręcz przeciwnie :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro paź 22, 2008 17:19

Jaka dziś cisza u Hubcia....

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 22, 2008 18:52

W imieniu zaprzyjaźnionej Trawy11 - chciałam serdecznie zaprosić na - Bazarek

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro paź 22, 2008 20:18

Pozwolę sobie serdecznie zaprosić na drugi - Bazarek - wystawiony przez kochaną Traweczkę dla naszych kotusiów. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw paź 23, 2008 7:03

Dzień dobry :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 262 gości