Pani Gwoździkowa każdy dzień to jak.. Odeszła za TM [']

[Westi]

fuck, jeszcze tak niedawno byla zdrowa (patrzac na jej pierwsze zdjecia) zycie na prawde niezrozumiale rozdaje karty

swoja droga, jak mogla nabyc wirusa? podczytuje o nim na VETserwis i widze, ze chyba zostala ugryziona? dobrze rozumuje?

[magicmada]

Nie takich wieści się spodziewałam, jedyny plus to to, że nie będzie konać w schronisku, choć współczuję ciężaru, Cool Caty.

[saskia]

Strasznie mi przykro tak pięknie się wszystko układało. Mam nadzieję, że ona nie cierpi za bardzo
Cool Caty dziękuję, że kicia jest pod twoją opieką. Jesteś mądrym lekarzem i wiem, że jeśli nie będzie dla niej ratunku, pomożesz jej odejść.

Okrutny los

[kota7]

O mój Boże

[swk]

swoja droga, jak mogla nabyc wirusa? podczytuje o nim na VETserwis i widze, ze chyba zostala ugryziona? dobrze rozumuje?

wcześniej jakoś nabyła, bo w schronie to była od początku oddzielnie, a jak, to nikt teraz nie wie - taki los kotów, które przychodzą do schroniska... a to mogła się zarazić równie dobrze sporo wcześniej, zaczem wirus zaczął ją na dobre niszczyć

[Georg-inia]

a wydawało mi się, że dr Kamila mówiła, że ona miała wszystkie testy i że były ujemne... widocznie chodziło tylko o test na parwo...


strasznie mi przykro. I żal mi bardzo Ciebie, Aniu, bo to Ty ponosisz największe emocjonalne konsekwencje, za każdym razem kiedy nic już nie można zrobić Podziwiam Cie za Twoją siłę, za każdym razem i każdego dnia...

[pisiokot]

a wydawało mi się, że dr Kamila mówiła, że ona miała wszystkie testy i że były ujemne... widocznie chodziło tylko o test na parwo......

Dr Jola mówiął mi tylko o teście na panleukopenię, o innych nie wspominała, więc chyba nie były robione.

Aniu, to Ty ponosisz największe emocjonalne konsekwencje, za każdym razem kiedy nic już nie można zrobić

To prawda

[hydra_pl]

strasznie mi przykro. I żal mi bardzo Ciebie, Aniu, bo to Ty ponosisz największe emocjonalne konsekwencje, za każdym razem kiedy nic już nie można zrobić Podziwiam Cie za Twoją siłę, za każdym razem i każdego dnia...

lepiej się tego nie da powiedzieć...

[casica]

Nie takich wieści się spodziewałam
Żal, straszny żal

[jolabuk5]

Nic tylko płakać... Biedna koteńka...

[andorka]

Smutne to... bardzo, miałam ją dzisiaj wozić...

Los jest niesprawiedliwy

[gosiaa]

Aniu wiem że podejmiesz jutro najlepszą decyzję, tylko najgorsze, że to Ty będziesz musiała ją podjąć...

[casica]

A może pomożemy CC? Żeby te decyzje nie spadały tylko na nią? Jakkolwiek bardzo mi przykro to pisać, ale jesli wyniki będą złe, rokowania złe, Goździkowa ma cierpieć bez nadziei na poprawę samopoczucia, to weźmy odpowiedzialność za decyzje o eutanazji też na siebie. Zwerbalizujmy to, może CC będzie lżej? Co Wy na to?

[Anka]

Smutne strasznie
Jedyne szczęście w nieszczęściu że jest w najlepszych na świecie rękach.

[katgral]

cholernie niesprawiedliwy ten świat