PUCHATKOWO - proszę o zamknięcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 19, 2008 7:15

Znajomy szukał puchatka, ale dopiero w poniedziałek mogę się dowiedzieć czy to aktualne.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie paź 19, 2008 7:57

Szkoda kiciów a tekst cudny :roll:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 19, 2008 9:22

Amika6 pisze:Znajomy szukał puchatka, ale dopiero w poniedziałek mogę się dowiedzieć czy to aktualne.


Ten , który ma żonę pielęgniarkę?
:roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie paź 19, 2008 11:29

Nie ... chyba mnie z kimś pomyliłaś :D .

Pielęgniarka to moja siostra ale nie przypominam sobie bym gdzieś o tym pisała. Próbowałam ją dokocić po śmierci jej kotki - 13 letniej Kiki, ale wtedy nie udało się.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie paź 19, 2008 20:51

Podczytuję to forum od czasu, gdy w głowie zakiełkowała mi myśl o kocim inwentarzu w domu. Jako początkująca pańcia (bo dopiero od 2 miesięcy) jednego puchatego zwierza (miesięcy pięć), dopiero teraz trafiłam tutaj-wcześniej znalazłam puchatkowe adopcje i chciałam zaznaczyć swoją obecność tutaj. Wiem, że posiadanie jednej bestyjki, to w tym gronie żaden powód do dumy, ale co tam... :lol:
Pozdrawiamy, Pańcia i Puszkin (bo Puszek to takie mało męskie imię... :D )

ewela75

 
Posty: 73
Od: Pon lip 21, 2008 18:14
Lokalizacja: Wawa, okolice

Post » Nie paź 19, 2008 21:21

Witaj Ewela.. :D
Pochwal się swoim puchatkiem.. :D
Skąd go masz?
Opowiedz o nim cos więcej.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon paź 20, 2008 13:30

Hej,
Zakochałam się pewnego razu w rudym syberianie, to była miłość od pierwszego wejrzenia :D A ponieważ w budżecie domowym wciąż były dziury po zakupie mieszkania, wzięcie kot przesunęło się na czas nieokreślony. Bo miał być koteczek rudawy, syberian i nic innego nie wchodziło w grę... :-) A w wakacje okazało się, że koleżanka z pracy szuka chętnego do opieki nad pseudo persem (pseudo, bo choć ona mówi, że to z hodowli kot, ja w nim persa nie widzę, poza długim futrem).

Ale kochany jest bardzo, o higienę pani dba codziennie, bo o 5 rano na łóżko wskakuje i myć czoło, brodę i poliki zaczyna :lol: Niestety jest niejadkiem i wybrzydza przy jedzeniu- czasami miseczek i podstawek wszelakich stoi w korytarzu pięć albo sześć... a i tak nic nie smakuje :evil:

Jak opanuję wklejanie zdjęć tutaj, albo przynajmniej konto na fotosiku założę, to Puszkin sam przedstawi się osobiście
Pozdrowienia, Ewela[/img]

ewela75

 
Posty: 73
Od: Pon lip 21, 2008 18:14
Lokalizacja: Wawa, okolice

Post » Pon paź 20, 2008 17:07

Puszkin....powiało wielką sztuką...... :D witajcie!!!!
Serniczek
 

Post » Pon paź 20, 2008 18:57

Jadę łapać puchatka i jego rodzeństwo. Kciuki poproszę.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon paź 20, 2008 18:58

Kasia D. pisze:Jadę łapać puchatka i jego rodzeństwo. Kciuki poproszę.


Moje masz nieustajaco..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon paź 20, 2008 19:06

Moje kciuki tez masz :)
Za maluszki i Kasie :ok:
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Pon paź 20, 2008 20:27

Złapane! Wszystkie 3 na raz.
Kudłate to kocurek a gładkie- koteczki.
Dla dwójki mam już domy.
Pani myśli jeszcze czy wziać kudłatego choć chciała dziewczynkę.

Pojechały do klateczki w klinice, zostały odpchlone a kudłatek dostał gentamycynę do oczu co były z ropnymi glutami.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon paź 20, 2008 21:47

wow gratki!!!! :D
Serniczek
 

Post » Pon paź 20, 2008 21:54

Kasia.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon paź 20, 2008 22:10

JUtro zastawiam klatkę na matkę kociąt.
Ponoć przychodzi na taras... ale jest totalnie dzika...
Z właścicielką domu, starszą panią "cotowielepiej" cieżko się rozmawia.
Dzisiaj nie dała sobie wytłumaczyć zeby nie ruszac klatki gdy w niej są kociaki bo klatka sama się zamknie...
Musiałam być bardzo stanowcza i grzeczna jednocześnie.
Z trudem ale mi sie udało. :roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, mraucia i 53 gości