Chełm k/Lublina, czyli o kotach z Koszarowej

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 30, 2008 7:20

nareszcie dobre wiadomosci w tym watku, super ze Czarnula ma sie tak dobrze :)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto wrz 30, 2008 19:44

Czarnula jakoś nie miała zamiaru ustawiać mi się do zdjęć, ale cośtam jej pstryknęłam. ;)

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Śro paź 01, 2008 19:31

Boskie ujęcia xD Nie no ładnie wyszły :wink:

Lisha

 
Posty: 54
Od: Czw cze 12, 2008 7:16
Lokalizacja: Chełm

Post » Sob paź 04, 2008 18:13

A wie ktoś może, co u Albina?

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Sob paź 04, 2008 18:23

A kto ma wiedzieć? 8O
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12877
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob paź 04, 2008 18:52

Filemona pisze:A wie ktoś może, co u Albina?


Macie zakaz chodzenia, ale dzwonienia chyba nie?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob paź 04, 2008 20:14

Eh... Od razu wszyscy mają do nas pretensje. Dobra, jutro się do nich odezwę, bo dzisiaj nie mam kasy na komórce.

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Sob paź 04, 2008 20:22

Filemona, my jeteśmy tylko zdziwione.
I Aga i ja mieszkamy dosyć daleko, Wy natomiast bardzo blisko. Więc chyba wam łatwiej sprawdzić co tam słychać.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie paź 05, 2008 9:17

Dobrze, rozumiem. Może nawet odwiedzę Albina osobiście, mój tato stwierdził, że "dzisiaj taka ładna pogoda, to może pójdę potem gdzieś z koleżankami na dwór". ;)

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Nie paź 05, 2008 16:16

Byłyśmy dzisiaj u Albina. Wygląda dobrze, bawi się fajnie i nawet aportuje, szczególnie nakrętkę od cisowianki xDD Po tym czymś ma teraz ślad, mam nadzieję, że sierść mu to ukryje :wink: Facet powiedział, że chodzili z nim przez 4 dni, a po tygodniu znowu mu to wróciło i że on sam to wyciskał, ropa i krew :?

Za chwilę zdjęcia.

Lisha

 
Posty: 54
Od: Czw cze 12, 2008 7:16
Lokalizacja: Chełm

Post » Nie paź 05, 2008 17:06

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Strup:

ObrazekObrazek

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Nie paź 05, 2008 17:59

Ładnie Albin wygląda :)
Z tego, co piszesz, wygląda, że ma jakąś opiekę, to dobrze! A czymś ten strupek smarują?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12877
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie paź 05, 2008 18:20

Chyba nie...

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

Post » Nie paź 05, 2008 20:03

Nie wiadomo, ale mówił coś o przemywaniu... nie pamiętam czym.

Lisha

 
Posty: 54
Od: Czw cze 12, 2008 7:16
Lokalizacja: Chełm

Post » Pon paź 20, 2008 18:02

Wczoraj byłam z Kaśką u Albina. U nich domu chyba nikogo nie było, więc miałyśmy wracać, ale natknęłyśmy się na Albina, który po chwili się pokazał. Na początku od nas uciekał, potem dał się wziąć na ręce i głaskać, ale ogonem dawał znać, że jest niezadowolony, więc go puściłyśmy. Wydaje się, że wszystko jest z nim ok, ale zdjęć nie mam, bo nie miałam przy sobie aparatu, zresztą byłyśmy tam może z 5 minut. A, i tamten strup mu zniknął. :)

Filemona

 
Posty: 264
Od: Śro cze 04, 2008 18:20
Lokalizacja: Chełm, woj. lubelskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości