NADWAGA U KOTA

[Kinga-Kotki]

Ma już tą fotkę:

http://img521.imageshack.us/my.php?imag ... tkaxb6.jpg

I co o tym myślicie

[aniaposz]

Ja zbyt dużo nie widzę. A poza tym, w takiej pozycji, jak się kot rozpłaszczy, zawsze wygląda trochę szerzej. Moim zdaniem na fotce nr 3 z poprzedniej strony widać było najlepiej, że kotce rzeczywiście przydałaby się dieta.

[bloo]

Popatrz na kotkę z góry. Zobacz czy ma 'wcięcie' za łopatkami i przed tylnymi łapami, brzuch przy tym powinien być raczej 'prosty' a nie rozdęty.

Spójrz również na kotkę z boku: powinna mieć brzuch, który 'podnosi się' pod skosem do góry, w miarę zbliżania się do tylnych łap, bądź jest prosty, a nie wisi. Weź też brzuch koci w dłoń, powinien się mieścić.

Żebra i kręgosłup powinny być niewidoczne, ale wyczuwalne.

Ale na zdjęciach wygląda raczej na to, ze powinna schudnąć. Tak 4,30kg powinno być dobrą wagą.

[Kinga-Kotki]

Przy najbliższej okazji wybiorę się z nią do weta,a dzisiaj ją dokładnie obejrzę.Dzięki za rady

[rozyczkaa]

ale się naszukałam...ale znalazłam temat
Moja kotka jest już dorosła dokłądnej wagi nie znam,jest egzotykiem.Apetyt ma ogromny,jak była młodsza to żałośnie miauczała przy misce z jedzeniem,oczywiście pustej misce.Karmiłam ją na początku tym co hodowca i tak już pozostało,kiedyś myślałam że dobra karma nie powoduje takiego tycia,że to tańsze są winowajcami nadwagi,bo to takie "fast foody"
Narzeczony mi powtarza "trzeba ją odchudzić,bo jest coraz grubsza" od góry gdy na nią patrzę nie widzę wcięcia,może przez futro bo ma gęste,albo przez wagę ale brzucholek zwisa.
Ile jej sypać g karmy by było dobrze ? bo weszłam w nawyk "miauuuu" i już sypię jak nie nasypię to łapką drapie półkę gdzie jest karma