Gdańsk:potrzebny dom tymczasowy dla kilku kotek po sterylce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 18, 2008 16:02

Dziewczyna nie dała znać kiedy przyjdzie zobaczyć Dużą... :( Mam nadzieję, że to nie znaczy, że już sobie odpuściła i jednak wpadnie do niej jutro... :roll:

biamila pisze:Magomi może chcesz puszki na bazarek?

Na razie mam jakieś kocie gadżety na bazarek (nie wiem czy pójdą, ale... ;))
Na koncie mam 61 zł i jeszcze trochę w drodze, więc na szczepienie Dużej wystarczy. A ze szczepieniem młodych nie wiem jak będzie... Jeśli je zaszczepię w poniedziałek, to musiałyby kolejne 4 tygodnie siedzieć w Gdańsku, żeby je powtórzyć - inaczej to nie ma sensu. U mnie mogą być gdzieś do końca miesiąca, a domków stałych nie widać, więc drugie szczepienie jest pod znakiem zapytania... :(

Nie wiem... :roll: Szczepić, nie szczepić? Jak sądzicie?
Oczywiście kasa jak nie na szczepionki, to pójdzie na karmę lub jakieś inne koty w potrzebie ;)

biamila pisze:Magomi, pisać tekst ogłoszenia? czy wezmiesz z ogłoszenia od Rambo-Rudej?

Już dziękuję, ogłoszenie dla Pinki zrobiłam z ogłoszenia Meli i Izis :twisted:

Kciuki za zdrówko Franka :ok:
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob paź 18, 2008 16:14

Moja mama wysłała jeszcze 100 zł, a ja 30. Daj znać, czy przelewy doszły, OK?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob paź 18, 2008 16:19

gosiar pisze:Moja mama wysłała jeszcze 100 zł, a ja 30. Daj znać, czy przelewy doszły, OK?

:o :o :o Kuźniczanki dziękują bardzo :D
Jak dziś sprawdzałam, to jeszcze nie było.
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob paź 18, 2008 16:42

Magomi pisze:Absolutnie. Dziewczyna nie może sobie pozwolić na dwa koty, dlatego też chce dorosłego, który nie potrzebuje aż tak bardzo towarzystwa przez cały czas i te godziny nieobecności właściciela prześpi ;)

Dziewczyna miała już kociaka, ale z racji tego, że czuł sie on samotny i smutny podczas jej nieobecności, to go oddała do domu, w którym maluch ma kocie towarzystwo :D


A nie mogłaby Figi od Waldemara wziać?
ONA JEST TAKA KOCHANA I SPOKOJNA I NA PEWNO 12 GODZINNA NIEOBECNOSC NIE ZASZKODZI JEJ!!!!

Masz do niej kontakt???

gisha

 
Posty: 6081
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie paź 19, 2008 9:01

gisha pisze:ONA JEST TAKA KOCHANA I SPOKOJNA I NA PEWNO 12 GODZINNA NIEOBECNOSC NIE ZASZKODZI JEJ!!!!

Dokładnie jak Mela :twisted:
Mam do niej maila, mogę podesłać, tylko nie wiem czy ona w ogóle jest ciągle zainteresowana kotem... :(
Po tym, jak do tej pory ludzie umawiali się/mówili że zadzwonią a nie dawali juz znaku życia, mam obawy czy i ta dziewczyna tak nie zrobiła, bo miała napisać kiedy wpadnie... ale jeszcze mam nadzieję... do końca weekendu :roll:
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie paź 19, 2008 9:09

Wczorajsza wiadomość od Waldemara w sprawie transportu karmy dla kuźnicowych kotów:

"Zgodnie z zapowiedzią rozmawiałem w dniu dzisiejszym z mamą Krzysztofa.
Niestety Krzysztof nie pracuje już w holendreskiej firmie. Natomiast jego tata nadal tak. Obecnie przebywa w Holandii na terenie siedziby firmy, która mieści się w Rotterdamie. W mojej obecności p. Barbara rozmawiała z mężem, który wstępnie zgodził się dostarczyć karmę dla koteczków do Gdańska. Pan Edward na krótką przerwę do Gdańska przyjeźdza w okolicach 10-15 listopada. Karmę odbierze od Ciebie
(mail kierowany był głównie do Alysi) w uzgodnionym miejscu w Holandii przed wyjazdem do Polski. Istnieje prawdopodobnie także możliwość pozostawienia karmy w siedzibie pracodawcy w Rotterdamie i jej przechowania do czasu wyjazdu na krótki odpoczynek do Polski.
Dokładne uzgodnienia będą możliwe drogą telefoniczną (...)"


:D
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie paź 19, 2008 11:46

myślę że małych nie ma co szczepić. i tak nikt nie dopilnuje kolejnych szczepień, wyrzucona kasa. Magomi, jeśli zostanie kasa, może zafundować Fidze sterylkę?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 19, 2008 16:58

rambo_ruda pisze:myślę że małych nie ma co szczepić. i tak nikt nie dopilnuje kolejnych szczepień, wyrzucona kasa.

No właśnie... gdyby chociaż był pewny jakiś domek lub dłuższy DT, to można by im te szczepienia zafundować... ale tak? :(
rambo_ruda pisze:Magomi, jeśli zostanie kasa, może zafundować Fidze sterylkę?

Ja tam nie mam nic przeciwko, ale decydujący głos mają osoby wpłacające kasę na moje konto ;)
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie paź 19, 2008 19:10

a do kiedy, magomi... kuźniczątka mogą być u ciebie? :roll:

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Nie paź 19, 2008 20:16

Napisze na forum, nie na pw, zeby byla jasnosc sytuacji.
Zanim zacznie sie szukac sponsorów, warto zastanowic sie, czy na miejscu nie ma mozliwosci, by zakupic/zdobyc karme. Jest wiele sposobow - akcje w szkolach, w sklepach zoologicznych itp. Mysle, ze nie byloby wiekszych problemow ze zdobyciem karmy, zwlaszcza, ze chodzi tutaj nie o KILKADZIESIAT, jak podaliscie na poczatku, ale o 8 - 10 kotow z Kuznicy (informacja z dn. 19.10).
Takie gromadki kotow sa w calej Polsce, a 8 - 10 kotow mozna nazwac wrecz mala gromadka.
Uruchamianie akcji miedzynarodowej, angazowanie calej fundacji i ludzi spoza fundacji, by zdobyc karme dla (okazuje sie!) 10-ciu kotow to spora przesada.
Raz jeszcze dla zrozumienia sprawy: pomoc niesiemy chetnie, ale tam, gdzie sytuacje sa naprawde wyjatkowe i beznadziejne, przerastaja realne mozliwosci i absolutnie brak jakichkowliek innych rozwiazan.

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Nie paź 19, 2008 20:36

gosiar pisze:a do kiedy, magomi... kuźniczątka mogą być u ciebie? :roll:

Mniej więcej do 27-go...
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 20, 2008 13:41

Nie wiem co z tego wyniknie, ale jeszcze nieśmiało podrzucę...
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 20, 2008 14:25

alysia pisze:Napisze na forum, nie na pw, zeby byla jasnosc sytuacji.
Zanim zacznie sie szukac sponsorów, warto zastanowic sie, czy na miejscu nie ma mozliwosci, by zakupic/zdobyc karme. Jest wiele sposobow - akcje w szkolach, w sklepach zoologicznych itp. Mysle, ze nie byloby wiekszych problemow ze zdobyciem karmy, zwlaszcza, ze chodzi tutaj nie o KILKADZIESIAT, jak podaliscie na poczatku, ale o 8 - 10 kotow z Kuznicy (informacja z dn. 19.10).
Takie gromadki kotow sa w calej Polsce, a 8 - 10 kotow mozna nazwac wrecz mala gromadka.
Uruchamianie akcji miedzynarodowej, angazowanie calej fundacji i ludzi spoza fundacji, by zdobyc karme dla (okazuje sie!) 10-ciu kotow to spora przesada.
Raz jeszcze dla zrozumienia sprawy: pomoc niesiemy chetnie, ale tam, gdzie sytuacje sa naprawde wyjatkowe i beznadziejne, przerastaja realne mozliwosci i absolutnie brak jakichkowliek innych rozwiazan.


Alysia, ja naprawde nie wiem, ile tam jest kotow. Problem w tym, ze nie ma komu robic takich akcji. Nawet DT nie ma, nie ma talonow, nie ma nic kompletnie. Akcje w szkolach? hm, nie wiem, jak dawno cie tutaj nie bylo, ale nie mozna tak po prostu wejsc i zaczac zbierac puszek, zazwyczaj zreszta final takich "akcji", nawet tu, w Warszawie, bo tu mieszkam, to kilka puszek Kity Kata. Fundacje juz dawno nie maja kasy. Stad bylo to szukanie pomocy. Liczba tych kotow non stop sie tam zmienia, nie jestem przekonana, bo tam nie bylam, ale nie sadze, zeby bylo ich tylko 8-10. Trudno to policzyc, bo kazdy, kto tam jechal, widzial inne za kazdym razem. Tak to jest z wychodzacymi. Kuznica to taki troche koniec swiata, nie ma tam, na miejscu, zadnego forumowicza.
Jesli poczulas sie urazona, bardzo przepraszam.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto paź 21, 2008 11:52

http://www.geefsamen.nl/vrienden-van-dzg

Ja sie tak latwo nie obrazam :)
Zreszta nie ma za co, Wasze intencje byly i sa dobre.
To, co uzbieralismy do tej pory - otrzymacie, bo taki byl cel skladki. Zaznaczam, ze nie sa to wielkie sumy. Tu pienazki wplywaja nawet od dzieciaczkow (kieszonkowe) na zasadzie: kazde euro sie liczy.
Wczoraj rozmawialam z panem poleconym przez Waldemara. Albo on przywiezie karme, albo dostaniecie dostaniecie ja w inny sposob. Mysle, ze w listopadzie.
Na gorze link , tam mozecie zobaczyc kociaczki z Kuznicy.

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto paź 21, 2008 12:26

Dziekujemy, Alysia, bardzo :)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], kasiek1510 i 180 gości