Pysia & Haker story 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie paź 19, 2008 9:46

Super, wygląda na to, że Jafka jakby coraz śmielsza była :)

Haniu, oby Ci szybko praca zleciała - oczywiście na Miau 8)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 19, 2008 10:55

Oczywiście, że na miau, zadania rozdane 20 min czasu dla mnie.

A wczoraj Hakerek pokazał swój charakterek
Wróciłam wieczorem po pracy do domu, muszę zrobić prasowanie (dzisaj przecież też jestem w pracy) a mój kochany koteczek uważa, że deska do prasowanie jest jego. A spróbuj go ściągnąć, z sykiem atakuje moją rękę. I tak ja swoje zejdź, nie wolno, a Haker swoje- za chwilę rozłożony na desce. I to nic, że żelazko rozgrzane, że Dużego koszula do prasowania rozłożona, teraz Haker leży i już :twisted:
Komu Hakerka, komu. Bardzo ładnie atakuje ręce i gryzie, jak przy tym śliczne fuczy, tak jak na przelatujące ptaki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie paź 19, 2008 11:46

Mnie mnie, przyjade w rekawicach :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie paź 19, 2008 12:11

Lolek ZAWSZE towarzyszy mi podczas prasowania - kładzie się na końcu deski tyłem do jej środka i wymachuje ogonem. Nawet prasowanie z parą go nie odstrasza. Może dla niego to zabawa, ja muszę bardzo uważać by ten ruszający się ogon nie wprasować w deskę :evil: Wskakuje szybciej niż spada po zrzuceniu.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie paź 19, 2008 13:25

U mnie prasowaniem interesuje się Sarabka - ale ona uczestniczy we wszystkich kobiecych zajeciach jak make up, mycie głowy, suszenie, zmywanie i oczywiście gotowanie
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 19, 2008 22:13

Estian też się bardzo prasowaniem zainteresował. Ale na deskę nie wskakuje. Patrzy sobie z dołu i słucha syków żelazka. A towarzyszy i w męskich i kobiecych zajęciach, we wszystkich zaczął :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 20, 2008 6:25

Dzieńdoberek PiH i tymczasowo J :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon paź 20, 2008 6:28

Cześć :)

Roman tez obowiązkowo we wszystkich zajęciach uczestniczyć musi ;)
Ale deski do prasowania się boi :lol: Prasowanie nadzoruje z parapetu

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 20, 2008 6:38

Dzień dobry :D

No proszę, niby chłopak, a jaki pomocny przy robotach domowych 8) :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 20, 2008 6:50

ObrazekHaniu!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon paź 20, 2008 7:15

Witam! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon paź 20, 2008 7:49

Bry :D

... a u mnie się nie prasuje :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon paź 20, 2008 8:10

:lol: :lol: :lol:
Avianku u mnie to tak samo :D
więc nie znam problemu 8)
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Pon paź 20, 2008 8:22

Witam :)
U mnie deska do prasowania jest najbardziej atrakcyjna właśnie w trakcie prasowania, bo jest wtedy ciepła ;) Najbardziej lubi na niej siedzieć Maciek.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 20, 2008 9:06

Witam,
wczoraj wieczorem otworzyłam drzwi do pokoju gdzie rezyduje Jafka. Koteczka spala mocni, a Haker z zaciekawieniem i wprawą prawdziwego łowcy bardzo cichutko obszedł cały pokój, podszedł do chrapiącej Jafki obwąchał ją, a ona ani drgnęła cały czas spała w najlepsze 8O
Dzisiaj rano też otworzyłam jej podwoje i miała spotkanie z Pysią. Jakfa wyszła zaciekawiona na korytarz, a tam fucząca i gniewna Pysia. Jafka do niej zagadała, Pysia nie podjęła dialogu tylko uciekła. Mała zwiedziła trochę mieszkanie i wróciła do siebie, Teraz siedzi w kartonie koło moich nóg i pomrukuje, ale to nie jest traktorowanie. Wydaje taki dziwny mruk jak usypia i wącha..
Ale wydaje mi się, że ona ma coś z zatokami. Idę dzisaj z nią to wetki to popytam.
A i jeszcze zauważyła, że jak ona się myje to ma potem zupełnie mokre i takie posklejane futerko, czyżby miała jaka wydzielinę w gardle, nosie? Miałyście lub znacie taki przypadek.

Idę się kurować, mam ogromny katar, ból zatok i w ogóle czuje sie jak wyciśnięta cytryna.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 975 gości