Waler i Konik (i gratisy).W dupę jeża :/ Przed operacją

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 16, 2008 10:26

sibia pisze:Na kanapie leży Koń.

Całej. :roll:


:lol: :lol: :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw paź 16, 2008 11:12

sibia pisze:Na kanapie leży Koń.

Całej. :roll:

Znaczy - kupiłaś badziewną kanapę.
Za małą. :twisted:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw paź 16, 2008 21:37

No stanowczo za małą :/
Ale za to jako jednostka chora i olewająca porządek postanowiłam dziś chorować i nie wynosić śmieci. Skutek jest taki, że w pudłach po sofie koty mają zbudowany tor przeszkód i bawią się jak kociaki. Właśnie podziwiam, jak Koń z Tulipem przez maleńką dziurę w kartonie usiłują się złapać nawzajem.
Aż żal sprzątać.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Sob paź 18, 2008 21:31

Wywaliłam dziś pudła :(.
W powietrzu wisi uraza a koty śpią i w przerwach patrza na mnie z pretensją.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Sob paź 18, 2008 21:35

sibia pisze:Wywaliłam dziś pudła :(.
W powietrzu wisi uraza a koty śpią i w przerwach patrza na mnie z pretensją.

Jak mogłaś? 8O

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob paź 18, 2008 22:05

sibia pisze:Wywaliłam dziś pudła :(.
W powietrzu wisi uraza a koty śpią i w przerwach patrza na mnie z pretensją.


Dziwisz sie? :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob paź 18, 2008 22:06

varia pisze:
sibia pisze:Wywaliłam dziś pudła :(.
W powietrzu wisi uraza a koty śpią i w przerwach patrza na mnie z pretensją.

Jak mogłaś? 8O

Właśnie :crying:
Nie zdziw się teraz, jak zabraknie dla Ciebie miejsca na tej nowej kanapie.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 20, 2008 16:44

Chyba mi zostało wybaczone.
Dzis w nocy obudziłam się, pewnie z braku miejsca ;). W nogach spał Koń, na wysokości kolan Tulipan, a w objęciach miałam, uwaga uwaga, niedotykalskiego Walera, co to nigdy nie śpi w łóżku.
Ja po obudzeniu generalnie jestem zupełnie nieprzytomna, ale tak się wzruszyłam, że aż pamiętam.

No chyba, że mi się to wszystko przyśniło? :roll:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon paź 20, 2008 19:24

:lol:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon paź 20, 2008 20:11

:lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon paź 20, 2008 20:14

A kiedy robiłaś Walerkowi badania krwi i moczu? :twisted:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon paź 20, 2008 20:19

A wiesz, że o tym myślałam?

:roll:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon paź 20, 2008 20:21

"Pani doktor, Walerek chyba chory, przytulał się dziś w nocy do mnie"

:lol: :lol: :lol:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon paź 20, 2008 20:38

sibia pisze:A wiesz, że o tym myślałam?

:roll:

Wiem. :wink:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt paź 24, 2008 19:12

No i masz :(
Chłopaki mi się tłuką.
Waler z Koniem, a konkretnie to Koń tłucze Walera, który, jako, że nabrał masy, nie ustępuje mu zanadto.
Kłębią się po domu wydając dzikie dźwięki, nie reagują na moje uspokajająco - mediujące okrzyki, demolują lokal.

A któryś z kotów, niestety, podejrzewam Tulipana, obsikał mi w nocy nowe dżinsy :roll:
Chciałam w nich iść na konferencję dziś, ale niestety musiałam wystąpić w całym garniaku i obcasach, ledwo żywa jestem od tej wytworności teraz.
Do tego załozyłam nietestowaną dotąd bluzkę, koszulową, ale mocno rozciętą z przodu. No i skucha, okazało się, że pierwszy guzik rozpina się samoczynnie, w miejscu największego wypełnienia, moi koledzy dziś mieli używanie :roll:
Do wtorku (następna konferencja) muszę wymyślić jakiś inny strój roboczy.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 28 gości