dwa dni temu, wieczorem spotkałam ascheopodobnego
schowany był w śmietniku
wysypałam mu chrupek
jak odeszłam wylazł, zjadł
przyjrzeć sie sobie blizej nie dał...
Kaj na antybiotyku
cały czas...
łapa brzydka
nie goi sie
do tego doszły inne objawy
w poniedziałek jesteśmy umówieni na badanie krwii...
Anika - Kaj jechał dziś metrem
od Imielinu do Racławickiej
półgodziny siedzieliśmy na peronie
na początku się bał, ale przeczekaliśmy 4 pociągi (było coraz lepiej) do piątego wsiedliśmy - tragedii nie było

tylko trochę niespokojny na początku

uff
ja zarobiona
uczelniano
zrobili mi prezent urodzinowy i dzień po moich urodzinach kazali przynieść próbną pracę magisterską

którą muszę naposać w niecałe 3 tygodnie (razem z przeprowadzeniem badań

)
pozdrawiam szaro-buro z niewielkmi prześwitami słoneczka...
A.