Serniczek pisze
ja jestem cały czas przygotowana,że pojade i wezme kotkę -miejsce w lecznicy jest z diagnostyka ,opieką-dom stały "marzenie kota " tez czeka oraz mnóstwo rąk chętnych do pomocy i pieniadze na to wszystko
Nie wiem serniczku, czy myślisz o mnie, czy są też inne pomysły. Wydaje mi się, że kociczka już do nas nie trafi, a Justyna... Przestałam wierzyć, że zdobędzie się chociaż na krótkie wyjaśnienie. Swoją drogą, to pomijając motywację jej działania, zachowuje się wobec wszystkich forumowiczów niegrzecznie.
Rozpętała burzę i ani dziękuję, ani pocałuj mnie w ... Zachowanie nie przystające do funkcji, jaką pełni w schronisku, wogóle niepoważne. Dlatego zdecydowałam o adopcji drugiego kota. Ale ja nie zmieniam zdania. Jeżeli sytuacja nagle by się odkręciła i domek dla tej biednej małej będzie potrzebny, to go u mnie ma.
Ostatnio edytowano Nie paź 19, 2008 1:28 przez
Anka60, łącznie edytowano 1 raz