NADWAGA U KOTA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 16, 2008 17:39

Mnie wet też kazał odchudzić Melkę.. Jak ją zobaczył, to zapytał czy jest kotna.. Mowie, że nie, wysterylizwana.. Ważyła 3.9, z tym że jest dosyć mała .. kazał odchudzić. I się odchudzamy na Obesity RC i spadliśmy już 40 dag. Widzialam u weta kiedyś koty ważące po 9 kg 8O jeden miał kłopoty z sercem, a drugi nie mógł chodzić na tylnie łapy.. nie chcemy tego.. radzę działać ;)

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw paź 16, 2008 19:46

Anja pisze:
Kinga-Kotki pisze:nie uda mi się ją odchudzić bo Koty mają wspólną stołówkę no i nic więcej nie powiedział na ten temat.Tylko teraz nie wiem czy faktycznie jest za gruba czy jest ok i co mam jej dawać do jedzenia :?:

Jak nie rozdzielisz stolowki to nie ma sie nad czym dalej zastanawiac, od tego trzeba zaczac. W tej sytuacji odchudzanie otylego kota nie chodzi w gre. Dlatego i wet nie ma nic wiecej do powiedzenia, a juz stwierdzil ze jest otyla (otylosc to tez grozna choroba). Musi dostawac konkretna karme w okreslonej ilosci bez jakiejkolwiek mozliwosci podjadania. Odchudzanie trwa przynajmniej kilka m-cy.

Za to przyznam, ze nie bardzo rozumiem w czym tkwi problem, ze nie mozesz ich karmic pod kontrola?


Właśnie o to chodzi,że mogę.

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Czw paź 16, 2008 19:49

Ja mówiłam weterynarzowi że mogę kontrolować jedzenie Kotów,że Dilka dostawałaby inną karmę.Tylko jaka karma jest najlepsza :?: :?: :?: Nie chcę,aby zachorowała na serce lub coś innego :(

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Czw paź 16, 2008 19:56

A dlaczego miałaby zachorować na serce? 8O Moim zdaniem nie tyle chodzi o specjalistyczną karmę, ile o ścisłą kontrolę ilości. Te wszystkie lighty to raczej chwyt marketingowy. :roll: Jak pisałam - odchudziłam moje koty, konsekwentnie ograniczając im ilość podawanej dziennie karmy - nie stała w miseczkach przez cały dzień. Koty dostawały małe porcje o wyznaczonych porach i żadnego podjadania. Zresztą na dobrą sprawę identyczny patent sprawdza się i u ludzi. 8) Dieta NŻT, czyli nie żreć tyle. ;)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14653
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw paź 16, 2008 20:18

Kinga-Kotki pisze:Ja mówiłam weterynarzowi że mogę kontrolować jedzenie Kotów,że Dilka dostawałaby inną karmę.Tylko jaka karma jest najlepsza :?: :?: :?: Nie chcę,aby zachorowała na serce lub coś innego :(

przyznam, ze troche pogubilam, czy jest tak, ze:
wet Ci powiedzial, ze nie odchudzisz Dilki, dopoki koty maja wspolna stolowke
Ty mu na to, ze mozesz to zmienic i on na to juz nic?
no to co za porada lekarska :roll:
uwazam, ze koty otyle nalezy odchudzac jedynie pod opieka weta, zeby nie przedobrzyc, skoro ten nie chce Ci pomoc to moze trzeba zwrocic sie do kogos innego?
z leczniczych karm odchudzajacych b. dobry jest Obesity, ale uwazam, ze wlasciwie dawkowanie powinien obliczac wet
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw paź 16, 2008 20:26

Szczerze mówiąc trochę trudno mi uwierzyć, że kot ważący ok. 5 kg jest aż otyły. Nesca, też nie jakiejś szczególnie potężnej budowy, przy wadze 5,5 kg była trochę zaokrąglona, ale absolutnie nie powiedziałabym, że otyła. Ale ok, kotki Kingi nie widziałam. Jeśli ten wet nie chce Ci pomóc w ustaleniu diety, to może zmień weta? A poza wszystkim - może wkleisz tu zdjęcie koteczki? ;)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14653
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw paź 16, 2008 20:30

aniaposz pisze:Szczerze mówiąc trochę trudno mi uwierzyć, że kot ważący ok. 5 kg jest aż otyły.

ja jestem w stanie :lol:
wiesz, ze Hrupka z mojego podpisu jako marna chorowita bida wazyla przez ponad 6 lat ok. 2,70 kg, od pewnego czasu przybyl jej kilogram (udalo sie) i wet kaze na nia uwazac, bo jest juz dosc "puchata" :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw paź 16, 2008 20:37

Anja pisze:
aniaposz pisze:Szczerze mówiąc trochę trudno mi uwierzyć, że kot ważący ok. 5 kg jest aż otyły.

ja jestem w stanie :lol:
wiesz, ze Hrupka z mojego podpisu jako marna chorowita bida wazyla przez ponad 6 lat ok. 2,70 kg, od pewnego czasu przybyl jej kilogram (udalo sie) i wet kaze na nia uwazac, bo jest juz dosc "puchata" :wink:


8O To ona naprawdę maleńka musi być. A swoją drogą przyjrzę się jeszcze baczniej moim kotom. :twisted: :twisted: :twisted:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14653
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw paź 16, 2008 22:43

Kinga-Kotki pisze:Ja mówiłam weterynarzowi że mogę kontrolować jedzenie Kotów,że Dilka dostawałaby inną karmę.Tylko jaka karma jest najlepsza :?: :?: :?: Nie chcę,aby zachorowała na serce lub coś innego :(


tak szybko pewnie nie zachoruje ;) ale zawsze lepiej dmuchać na zimne.. Po prostu musisz pójść do weterynarza i poprosić o karmę odchudzającą, którą się kupuje tylko w gabinetach.. Dostaniesz miarkę i wytyczne jaką ilość kocia powinna dostawać. Ja sie strasznie obawiałam, że Mela będzie bardzo głodna. Ale okazuje się, że wytrzymuje już 2-gi miesiąc :) a jak już odchudzisz to musisz pilnować dziennej dawki jedzonka zwykłego, żeby nie było efektu jojo :) Aha, no i za nim dostałam karmę odchudzającą to wczesniej kupiłam "chudsza" karmę RC (Indoor 27) i ograniczyłam dawkę dzienna i też schudła ( 5 dag ) :) z tym, że potem mnie wet przycisnął, że jak teraz z tym czegoś nie zrobię to później będzie o wiele trudniej

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt paź 17, 2008 11:21

Mój kot waży 6,7 kg i muszę Ci powiedzieć, że to stanowczo na niego za mało. Jest zwykłym dachowcem, ale powinien ważyć jakieś 7,3 co najmniej. Teraz to skóra i kości, ale cukrzyca robi swoje niestety.
Ale kiedy na początku pani Weterynarz usłyszała ode mnie ile waży, zrobiła wielkie oczy i powiedziała, ze koniecznie trzeba go odchudzić, tylko, że kota wcześniej nie widziała, no ale przyznajmy, że kot, który nie należy do dużej rasy powinien ważyć mniej, tak nam się zresztą wydawało.
Koty są różnej budowy, jedne ważą 3 kg i są w normie inne ważą 7kg i też jest dobrze.
Fajnie by było gdybyś wstawiła zdjęcie swojej 'puchatki' :wink:
Jeżeli chodzi o karmy ODCHUDZAJĄCE to najlepsza jest RC Obesity. Dostępna w wariancie suchym i mokrym, w ten sposób kot nie będzie dostawał ciągle tego samego. Fakt faktem, że karma jest droga.
Osobiście spotkałam się z Puriną odchudzającą, ale jest niezbyt skuteczna.
Moim zdaniem karmy LIGHT przy odchudzaniu kota nie są skuteczne, bardziej przy tym żeby utrzymać prawidłową wagę kota z tendencją do tycia, ale też nie zawsze.
Odchudzającej Obesity koty muszą zjeść naprawdę mało! Byłam przekonana, że za Chiny mój kot się tym nie naje, a on nie dojadł nawet porcji (w moim przypadku 20g trzy razy dziennie) i nie chciał więcej! :lol:
Trzeba też powiedzieć, że karmy odchudzające nie są specjalnie smaczne i jeżeli Twoja kotka jest przyzwyczajona do rarytasów, trzeba będzie jej tym bardziej pilnować, żeby nie zaglądała do innych misek.

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pt paź 17, 2008 12:20

właśnie, żeby nie wyszło odchudzanie normalnego kota. Weci mają dziwną obsesję z odchudzaniem, szczególnie jeśli na brzuszku coś wisi. a bywają koty suche jak szczapy a odrobina tłuszczyku w okolicy brzucha.

Może zamieścisz zdjęcia kotki, będzie nam łatwiej coś konkretnego doradzić.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 17, 2008 17:51

Ok dziękuję za wszystkie rady.Napisałam ten wątek bo wszyscy którzy znają Dinię mówią mi "jaka ona gruba".Mam jedno takie zdjęcie,że widać ją dobrze w tym sensie że grubo wygląda na tej fotce.Mam to zdjęcie na telefonie.,jutro mi doładują konto więc wyślę je na pocztę i umieszczę tutaj.Innych zdjęć takich żeby było ją widać że jest gruba nie mam.

http://img183.imageshack.us/my.php?image=dilach5.jpg

http://img523.imageshack.us/my.php?image=dilcia4ms9.jpg

http://img56.imageshack.us/my.php?image=dilcia11tf8.jpg

http://img133.imageshack.us/my.php?imag ... dzivn1.jpg

http://img142.imageshack.us/my.php?image=disia9so5.jpg

W niedzielę wkleję bardziej aktualne zdjęcia.

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Sob paź 18, 2008 9:23

Nooo, na trzecim zdjęciu to taka faktycznie grubcia mi się wydaje. ;)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14653
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob paź 18, 2008 11:27

Tak właśnie gadają ci którzy ją znają.

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Sob paź 18, 2008 11:32

Kinga-Kotki pisze:Tak właśnie gadają ci którzy ją znają.


No to do weta z prośbą o ustawienie diety i do roboty. :)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14653
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości