Po drugiej stronie siatki - schr. łódź V

[mokkunia]

No to jedziemy w niedzielę z Georg-inią i CoolCaty do schronu. Może się uda porobić nowym kotom opisy i ogłoszenia - taki cel jest
Wezmę Bozity z 10 kartonów, żeby nakarmić wszystkich I szmatek trochę zawiozę

A Marmurka pokochał mój TŻ Bo na rękach dał się tarmosić i tulić a TŻ lubi takie koty I piękny jest, zbój Murzynek

[pisiokot]

Właśnie smaruję maila do pani, napisałam jej o Tince i marmurku od CC. Ingusia, Ty pracujesz blisko Ani, może mogłabyś wziąć w poniedziałek aparat i pstryknąć jakieś foto ?

[ruru]

Marmurek jest CUDNY

[jolabuk5]

Dziewczyny, ja wiem, że marmurek CC i Tinka mają pierwszeństwo, ale napiszę... W niedzielę przyjezdza do mnie urocza, miziasta 1-roczna trikolorka, ta o której pisałam, że pani Joli z dworca Kaliskiego udało się ją zainstalowac u poprzednich opiekunów... Otóz NIE udało się, kotka od nich ucieka, a oni ją wypuszczaja, bo nie chcą jej karmić. Pani Jola jutro wiezie ją na sterylkę, potem ja mam ją przetrzymac 5 dni a potem... nie ma z nią co zrobic. Pewnie będzie na podwórzu, dokarmiana najwyzej przez Pania Jolę. Kotka jest malutka, była w domu z małą dziewczynką, która się nią bawiła, więc myslę, ze też by się nadała do małego dziecka. Jak kotka do mnie trafi, założę jej watek i zrobię zdjęcia, na razie mogę tylko napisać. Moze będziecie słyszały, że ktos chce tri, to chodliwy kolor...

[pisiokot]

Jolu, jak będziesz miała fotki, wrzuć mi od razu na maila - wyślę Pani.

[Sis]

Jutro pracuję. W poniedziałek będę z Ircią u CC w lecznicy, pstryknę foty marmurka i reszty.

Browniś....

[pisiokot]

W poniedziałek będę z Ircią u CC w lecznicy, pstryknę foty marmurka i reszty.

Browniś....

Super, to czekam na zdjęcia Asiu.

Rozmawiałam właśnie z Dużą Brownisia.
Pani pojechała do schroniska po kicia z transporterkiem i z budką. Brownie po namyśle do domku jechał w budce (co by mu było bardziej komfortowo), po drodze zrobił sioo i koopkę, sioo było sporo, więc budka i spodnie Dużej poszły do prania
Kotuś ma swoje "schowanka" (dopóki budka nie wyschnie) - pudełko z kocykiem, w który się zakopuje i posłanko za łóżkiem. Na razie się chowa, ale do Państwa lgnie, gdy jest głaskany, przytula się, mruczy Sunia chciała się przywitać, ale na razie trzymają ją z daleka, żeby nie straszyła Browniego. Pani jest zachwycona, kotuś ogromnie im się podoba, ma dużo dobrych chęci i zrozumienia dla jego stanu. Powinno być dobrze. Córka Pani (która siedziała obok Pani w trakcie trwania tej rozmowy) potwierdziła chęć adopcji Pauli, przyjedzie po nią w następną niedzielę (nie może jej wziąć teraz, bo przez kilka dni najbliższego tygodnia jej nie będzie, chce wziąć kicię wtedy, gdy będzie mogła poświęcić jej maksimum czasu, przynajmniej w pierwszych dniach).

[jolabuk5]

Jolu, jak będziesz miała fotki, wrzuć mi od razu na maila - wyślę Pani.

Dziękuję, Aniu Zrobię fotki w niedzielę, jak tylko kicia do mnie przyjedzie! I zaraz wrzucę! Zrobię tez kotce allegro - i moze watek załozę, czasem to pomaga...

[Etka]

ciesze sie z Browni jak nie wiem, biedny byl ten kot.

Szkoda ze Paula bedzie siedziec jeszcze tydzien, ale dobrze ze jakas perspektywa dla niej jest.

Niedlugo nie bede miala co wystawiac na allegro, bo wszystkie aukcje sciagam ostatnio Bardzo mnie to cieszy ze tyle kociastych dom znajduje

[ruru]

Naprawdę super jest ta wasza robota, dziewczyny, ciężka, ale tyle adopcji i do dobrych sprawdzonych domków!
Niedługo będą zapisy na koty


chciałam zapytać czy w schronisku przydałaby się taka kocia fontanna do picia wody, bo moje nie specjalnie korzystają, wolą z kranu
tylko nie ma filtra, bo henio rozbebeszył

[mokkunia]

Ruru, nie wiem czy w schronisku ona by się sprawdziła, z wielu względów. Sama nie wiem
Dziewczyny?

[gosiaa]

Ciekawe jak dzisiaj Czy był ktoś dzisiaj w schronie?

[magdaradek]

Jak przebiegł dzisiejszy dzień w schronie dziewczyny

[Etka]

chyba nikogo nie bylo...dziewczyny cos pisaly o niedzieli.

[CoolCaty]

Dzis do domku poszła mała burania z pierwszego boksu nr 145. Poszła do Pani w srednim wieku, sympatycznej i ciepłej. Ma byc kitunią do przytulania i rozpieszczania.
Zabrałam ostatniego z małych syjamków, bo kiepsko wglądał.

Cała młodzież, czyli kociaki 5-6 miesięczne, które siedziały w klatkach poszły do 1 boksu. Wariują tam aż miło, a dorosłe koty mają takie miny

Panie doktor robiły częściową inwentaryzację. Koty są poprzenoszone - drugi boks ma być boksem kotów najdzikszych. Jutro to spróbujemy opisać.