CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(58) ośmiolatek z interwencji :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 15, 2008 20:41

Adria pisze:i jeszcze Miętus z Kokosem mają już swój domek u kogoś bardzo zaprzyjaźnionego z CK 8) Gratulujemy dokocenia :lol:
Ujawnij się domku :twisted:

No dobra, to się ujawnię. :wink:
Pazurek i Łapka, moje czteroipółletnie rodzeństwo, mają teraz dwójkę kolegów: Kokosia i Miętusia. :D Dzikawy, uciekający od ludzi Kokos, po kilku zaledwie dniach pobytu w domu stał się uroczym miziakiem, już nie ucieka gdy człowiek schyli się, żeby go pogłaskać, mało tego, sam przychodzi! Mruczy, ociera się, bawi się myszkami. Jeszcze jeden dowód na to, że domek jest najlepszym lekarstwem dla kota. :)

A Miętus? Miętus od razu zrozumiał, że jest u siebie. Bawi się z Kokosem, którego polubił, bo byli razem na tymczasie, bawiłby się też z rezydentami, gdyby ci mieli na to większą ochotę. Został zaszczepiony, ma przeogromny apetyt. Miętus jest kotkiem, który byłby nieszczęśliwy, będąc jedynakiem - on bardzo potrzebuje kolegów, nawet spać lubi przytulony do kogoś. No, może być nawet człowiek. :twisted:

Adria pisze:Tytus jest wielkim kotem, ale ciapa z niego straszna. Wszyscy go biją...nawet Szansa ostatnio potraktowala go z Łapy :?

Tytus chyba był sam w domu, on zupełnie nie umie walczyć o swoje. Wystarczy, że jakiś kot - mniejszy od niego - podejdzie do miski, z której Tytus akurat je, natychmiast sie odsuwa, odchodzi, chociaż jest głodny. Jest duży, ale nie ma w nim śladu agresji. Przyjazny dla ludzi, chętnie poddaje się pieszczotom - jak się juz przestanie bać. Myślę, że to jest kot, który byłby szczęśliwy będąc jedynakiem. :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro paź 15, 2008 21:10

weatherwax - moje gratulacje :balony: Ja wiem, że adopcja odbyła się trochę wcześniej, ale dzień wczorajszy uznałam za ujawniony i ściągłam kociaki z pierwszej strony :twisted:
Napisz proszę jak pozostałe dwa kociaki, czy się już troszeczkę oswoiły ?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro paź 15, 2008 21:19

:D
Pazurek już całkiem-całkiem. Nie ucieka, przestał syczeć na maluchy, dziś nawet spali na jednym łóżku z Miętusiem.
Łapka też już nie ucieka, ale przy bliskich kontaktach wciąż syczy, a nawet czasem warczy. Ale to dopiero 4 dni! Adopcja odbyła się w sobotę dopiero. :oops: W każdym razie fizyczne wprowadzenie kociaków na salony miało wtedy miejsce.
Myślę, że będzie dobrze. :)

Najbardziej zaskoczył mnie Kokos - żeby tak szybko z takiego dziczka umieć się przekształcić w domowego kotka! :D
Mam teraz cudne stadko! :lol:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro paź 15, 2008 21:43

trzymamy łapki za koteczkę :ok:

nasze podwórkowe koty po śmierci Mieci maja się całkiem dobrze :-)

Obrazek

a to Roxi na kanapie - odpoczywa po kolacji i wieczornych gonitwach z Lafim :-) z Kirą już tez doszła do porozumienia i teraz nasza królewna jej matkuje bo przez pierwsze parę nocy to spala tylko z moim TZ :-)

uszki już prawie czyste ale paskudztwo przelazło na Kirę chociaż oba domowe dostały przed jej przybyciem advocata :-( Lafi na razie jest czysty :-)

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Śro paź 15, 2008 22:34

Długo Cię tu marcela nie było :wink: Roxi śliczna :D
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Śro paź 15, 2008 23:44

ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Czw paź 16, 2008 10:06

Dostałam niedawno wiadomość z nowego domku Świrka.
Chłopak zaprzyjaźnił się już z rezydentka Mają i ganiają szaleńczo po całym mieszkaniu, czasami urządzając bezkrwawe bitwy.
Według słów właścicielki świetnie do siebie pasują :)
Świrka czeka niedługo kastracja bo już zaczął znaczyć dywany :twisted:
Dostałam też kilka zdjęć którymi niniejszym się dzielę :D

Świrek w swoim Domku
Obrazek Obrazek Obrazek

Świrek i jego koleżanka Maja
Obrazek Obrazek

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Czw paź 16, 2008 10:50

Wczoraj wzięliśmy z dotychczasowego domku u Stachury i jej Tż-ta Andaluzję :D
Ostrzeżono mnie o jej płochliwości i niezbyt wielkiej chęci na mizianki.

W naszym mieszkaniu kota ukryła się za telewizorem. Słychać było tylko nieprzerwane gardłowe buczenie :roll:
W nocy przemieściła się za łóżko i stamtąd udało nam się ją rano wyjąć po małej zachęcie w postaci zamknięcia rezydentek w kuchni :wink:
Łasi się cudnie, całym ciałkiem prosi o głaskanie :D Głośno cały czas pomiaukuje.

Niestety Selecta na nią syczy :roll: Tosia jako szefu domostwa nie zajmuje się nową.

Nasza nowa tymczasowa domowniczka, u mnie na rękach :wink:

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 16, 2008 15:09

O Heyday napisałam w jej wątku :wink:

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Czw paź 16, 2008 23:00

Dzisiaj "moje" koty miały duuuuuużo cioteczek z wizytą :D Były wygłaskane, wymiziane i udawały, że są grzeczne :twisted:
Kociaki na strychu zostały powtórnie odrobaczone. Za niedługo będziemy je szczepić i mam nadzieję, że domki ustawią się w kolejce po nie :D Jak na razie największe powodzenie ma Kiwaczek i jego braciszek też troseckę kiwający Greco. Muszę pozostałe nauczyć sie kiwać to może zwiększy to ich szanse adopcyjne :twisted:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt paź 17, 2008 13:40

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pt paź 17, 2008 15:10

Batka pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82736 Zapraszam :)


Bardzo dziękujemy :1luvu: Poduszka jest przepiękna .

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt paź 17, 2008 17:08

Mamy nowego rudzielca

szybka fota:
Obrazek

Obrazek

Mały zmęczony tyloma przeżyciami zasnął natychmiastowo a ja nie mam serca go budzić, więc lepsze foty później.

Basiu chyba słyszę telepatycznie twoje myśli, coś mi się wydaje, że odczuwasz chęć dokocenia się :lol: Z tego co pamiętam uwielbiasz rudzielce...

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Pt paź 17, 2008 17:28

Josephin :

Obrazek

Obrazek

Już się powoli przyzwyczaja do nowych warunków, jednak na głaskanko nie dała się namówić. Tytus także troszkę odważniejszy się zrobił, dzisiaj sam, dobrowolnie wyszedł z klatki, pospacerował trochę po kociarni, przyszedł na mizianie i nawet skusił się na rundkę po wybiegu :)

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Pt paź 17, 2008 19:30

Josephine jest piękna i dobrze wygląda :)

A jak się nazywa nowy rudy kocurek? :D

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot], puszatek i 150 gości