Adria pisze:i jeszcze Miętus z Kokosem mają już swój domek u kogoś bardzo zaprzyjaźnionego z CKGratulujemy dokocenia
![]()
Ujawnij się domku![]()
No dobra, to się ujawnię.

Pazurek i Łapka, moje czteroipółletnie rodzeństwo, mają teraz dwójkę kolegów: Kokosia i Miętusia.


A Miętus? Miętus od razu zrozumiał, że jest u siebie. Bawi się z Kokosem, którego polubił, bo byli razem na tymczasie, bawiłby się też z rezydentami, gdyby ci mieli na to większą ochotę. Został zaszczepiony, ma przeogromny apetyt. Miętus jest kotkiem, który byłby nieszczęśliwy, będąc jedynakiem - on bardzo potrzebuje kolegów, nawet spać lubi przytulony do kogoś. No, może być nawet człowiek.

Adria pisze:Tytus jest wielkim kotem, ale ciapa z niego straszna. Wszyscy go biją...nawet Szansa ostatnio potraktowala go z Łapy
Tytus chyba był sam w domu, on zupełnie nie umie walczyć o swoje. Wystarczy, że jakiś kot - mniejszy od niego - podejdzie do miski, z której Tytus akurat je, natychmiast sie odsuwa, odchodzi, chociaż jest głodny. Jest duży, ale nie ma w nim śladu agresji. Przyjazny dla ludzi, chętnie poddaje się pieszczotom - jak się juz przestanie bać. Myślę, że to jest kot, który byłby szczęśliwy będąc jedynakiem.
