BarbAnn pisze:<ikonka z płaczącą zasmarkaną basią>
Kosmusiu uważaj na siebie i bądź grzeczny
Basiu, wiem jak Ci jest cholernie przykro, taki kociak, o kórego walczysz do upadu jest szczególnie bliski, taki kociak, który szczególnie pokazuje, że Cię kocha jest wyjątkowo bliski, taki kociak jak Kosmuś, to właściwie jak Twój kot i teraz musiałaś dać go gdzie indziej, to bardzo boli. I nie pomagają racjonalne argumenty, że tam będzie mu dobrze, że o niego zadbają, że będą go kochać. Wiem, znam to uczucie, że właśnie nasz dom jest najlepszy dla tych naszych Kosmusiów ...
Mocno przytulam :-*