jutro wielki dzien Tolka. Będzie miał badania krwi i test na bialaczkę i co tam jeszcze doktorzy urdzą nad moim przystojniaczkiem.
Martwi mnie ta nagła gorączka w sobotę, a to powiekszony brzuszek a to blade dziasla. Lepiej sie nie zadręczać tylko przebadać kociaka z noska do ogonka.
Dzis spłacilam kolejne dlugi w lecznicy: 200 zł za Maćka, 100 zł za Hope, 105 zł za szczepienie TTT.
Zamówiłam zwirek 20 litrów CBE+
Wkoncu sie zabrałam za prowadzenie w tabelce wszelkich wpływow, z podzialem na poszczególnekoty. Ale muszę popracować nad wklejaniem tego na forum
Dziekuje ogromnie za wsparcie które moje koty dostają cały czas. I za wspaniale fanty na bazarek (nadal nikt sie nie przyznał do ostatniej przesylki plis kochana Anno B. z Krakowa)
Jeden kubeczek stracił uchwyt w transporcie 
Bez forum nie dałabym rady. Dzięki Wam mogę im pomoc. Zakupić karmę żwirek, opłacić szczepiony i inne leczenie. Takie stadko to koszty o jakich kiedyś nawet nie śniałam marząc o 13 kotach w domu
Dług:
Bartek i Pusia 245
Paged 120 zł ( z 215)
Maciek 359 zł ( z 959)
Hope 367zł ( z 467)
Tofu 292
Susie 200 (z 212)
TTT 97 (z 97)
Zuzia 273 ( z 273)
To tylko dlugi z lecznicy. Do tego karma, żwirek i kolejne badania i leki. Ja chce wygrać w totka
