Dwie srebrzyste perełki i krówka błagają o DT! PILNE od str8

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 12, 2008 15:01

Dzisiaj całkiem nieźle :D Maślak czasem jeszcze pogoni malunię, ale Bury, spokojny, stateczny, gruby kocur daje jej fory. O konkurencję do miski się nie boi, jest tak gruby, że samą swoją masą zmiata wszystkich z drogi :twisted: Pozwolili krówce jeść w swoim towarzystwie, Bury pozwolił nawet by się do niego poprzytulała :) Maślakowi to nie w smak bo strasznie go kocha i jest zazdrosny.
Krówka ewidentnie olała wymoszczone pudło, które jej wystawiłam, woli spać na drzewie. Już nie ucieka tak bardzo jak na początku, jeśli cierpliwie pokucam jakiś czas w bezruchu sama przyjdzie i da się złapać. U niki z cała pewnością dojdzie szybko do siebie, jak się ją zacznie miziać robi nieprawdopodobne wygibasy i włącza traktorek. Żebyście widziały jak nadstawia w górę kuperek do drapania :lol:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 7:29

Ojej, jakie wieści :D

Trzymam kciuki, żeby się udało :ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 13, 2008 21:41

My też mocno trzymamy :D
:ok: :ok: :ok:
:ok: :ok:
:ok:
Buzieki posyłamy

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto paź 14, 2008 6:13

:ok: :ok: :ok: od rana za domek dla króweńki!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto paź 14, 2008 6:28

:ok:

Kiedy króweńka pojedzie do DT?

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 14, 2008 11:34

Mereth pisze:Kiedy króweńka pojedzie do DT?

W ten czwartek, to niestety najbliższy wolny termin jaki udało mi się załatwić. Nika28 ma wyjść po mnie na dworzec.
Krówka ciut lepiej, jest nieco śmielsza i widziałam ją śpiąca w naszykowanym pudle :) Denerwuję się, niby wszystko już umówione i zaklepane, ale do czwartku jeszcze tyle czasu... Odetchnę z ulgą dopiero jak malunia będzie bezpiecnza w DT.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto paź 14, 2008 11:36

To w takim razie trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło pomyślnie :ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 14, 2008 11:38

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro paź 15, 2008 7:00

:ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 15, 2008 8:05

Dziękujemy za kciuki! To już jutro :D
Krówka jest słodziutka. Trzeba się trochę nagimnastykować żeby ją złapać, ale jak się ją złapie miziankom nie ma końca :D Kładę ją sobie wzdłuż ręki i smyram po wywalonym brzusiu, a ona leży w zrelaksowanej pozie i mrruuuczy :lol:
Dziś pożyczam klatkę-łapkę od kolezanki. Prosze, trzymajcie kciuki żebym złapała wreszcie stalową kotkę, jej mamę. Czarno to widzę, ale...

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro paź 15, 2008 10:51

trzymam kciuki ręczne i nożne za malucha i za mamę, no w ogóle....Kociak zachiowaniem przypomina mi mojego tymczasa, dlatego jest mi bardzo bliski!
Przy okazji wybadałam, że w moim bloku jest jedna kociara, która ma otwarte okno w piwnicy i mieszka tam kot... musze z nią się spotkac i pogadać!

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro paź 15, 2008 16:02

Za maleńką i za udaną łapankę Lemoniadko :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro paź 15, 2008 22:59

dużo kciuków!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro paź 15, 2008 23:12

Jadę z krówkiem jutro, już ustalone.

Ale żeby za dobrze nie było - załamka :( Pożyczyłam od kochanej Agnie_Koty klatkę łapkę żeby wreszcie wysterylizować tę stalową kotkę. W związku z tym pytam się dziś mamy kiedy ją ostatnio widziała, a mama "No, dzisiaj rano, latała po ogrodzie z całą trójką". Ja - "Z jaką znowu trójką??!! 8O ". I tak okazało się, że kociaków jest sztuk trzy :placz: dwóch pozostałych na oczy nie widziałam, podobno są stalowo białe jak ich mamusia. Jak tu nie zwątpić w lepsze jutro?
Nie ma mnie w domu od rana do późnego wieczora, stąd nie wiem, co się dzieje w ogrodzie. A tą kotkę to chyba ciemną nocą będę musiała łapać. Tylko jak mam się na nią teraz zasadzać, skoro opiekuje się jeszcze tamtą dwójką? Ja już nie wiem co robić, ratunku :crying:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw paź 16, 2008 9:10

Ale się porobiło :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patchi, zuza i 77 gości