Schron Wro - zamykamy i zakładamy nowy wątek

[Never]

A co z buraskiem z wrzodami zamiast oczu?

[mawin]

czy coś wiadomo???

[marcjannakape]

Teraz nie chodze do schronu i niestety nie jestem w temacie

Za to dla Amira i Pirata Żabcia-Rybcia zorganizowała swoje słynne pieczenie:

Zimno się robi.................Mieszkanie trzeba podgrzać - i w związku z tym zapraszam łasuchy na kolejną edycję naszej cukierni.
Piekłam trochę ciastek dla klubu gdzie trenują moje dzieci - i teraz, już na spokojnie przyszło mi do głowy, że dawno,dawno nie robiłam

" świńskich uszek"
Powidełka właśnie usmażyłam osobiście - zdegustowałam, wyszły doskonałe, jak zawsze bez grama cukru - to dla odchudzających się.

Tak więc jeżeli ktoś jest chętny - zapraszam. Warunki standardowe - 15 zł za 1/2 kg + transport , zbieramy zamówienia przez 7 dni od pierwszej oferty.

I najważniejsze - tym razem zbieramy na kociaste którymi zaopiekowała się Marcjannakape

Serdecznie zapraszamy na KB http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60946&start=180 s.13

[Kicia_]

Próbuję uzyskać szczegółowe informacje telefonicznie od poniedziałku, ale jest z tym problem. Te osoby, które odbierają nic na ten temat nie wiedzą i odsyłają mnie do osób, do których nie sposób się dobić, bo albo jeszcze ich nie ma, albo juz ich nie ma, albo są bardzo zajęte, a potem juz ich nie ma, itd... Niestety, pracuję w godzinach pracy schroniska i osobiście udać się tam nie mogę.
Biało-rudy, jeśli dotrwa do niedzieli, będzie miał DT u Mruczeńki, więc ma szansę. Ślepaczek ma dopiero 1,5 roku i bez DT zostaną mu amputowane oczka i zostanie schroniskowym rezydentem.

[marcjannakape]

Próbuję uzyskać szczegółowe informacje telefonicznie od poniedziałku, ale jest z tym problem. Te osoby, które odbierają nic na ten temat nie wiedzą i odsyłają mnie do osób, do których nie sposób się dobić, bo albo jeszcze ich nie ma, albo juz ich nie ma, albo są bardzo zajęte, a potem juz ich nie ma, itd...

Standard

[ossett]

A co z buraskiem z wrzodami zamiast oczu?

A czy tak trudno się domyśleć co się z nim najprawdopodobniej stało?

[Kicia_]

A co z buraskiem z wrzodami zamiast oczu?

A czy tak trudno się domyśleć co się z nim najprawdopodobniej stało?

Burasek siedzi w izolatce i jest leczony.

[martka]

nic nie wiemy?

[marcjannakape]

Hop w górę!

[martka]

Mam wrażenie, źe ten kocurek został oddsany przez ludzi, którzy przy mnie Go adoptowali w lutym. Obym się jednak myliła
BARAK:

629/08 DEMON - Czarno-biały kastrat, 6 lat, oddany przez właścicieli. Kocurek jest alergikiem i potrzebuje specjalistycznej karmy.

[marcjannakape]

Mam wrażenie, źe ten kocurek został oddsany przez ludzi, którzy przy mnie Go adoptowali w lutym. Obym się jednak myliła
BARAK:

629/08 DEMON - Czarno-biały kastrat, 6 lat, oddany przez właścicieli. Kocurek jest alergikiem i potrzebuje specjalistycznej karmy.

To spróbuj dowiedziec się w schronie kto go oddał.
A umowe z tymi ludźmi podpisywałaś?

[martka]

Zgadzami się wiek, maść, i to że jest alrgikiem.
Wtedy chrował na dpresję, dlatego Go zabrali.
Wypytywali o wszystko, wydawali się bardzo dobrym domkiem, ale może ja się mylę? Ale nawwet chyba imię mi się zgadza.

Byłam u nich, odbierąłam swój pozyczony kontenrek, i wtedy dowiedziałam się że pani jest w ciązy
Jesli się mylę i sieję ferment to sory, ale jak dzisiaj Go zobaczyłamn na zdjęciu to od razu mi się to przypomniało i musiałam o tym napisać.

[Kicia_]

Mam wrażenie, źe ten kocurek został oddsany przez ludzi, którzy przy mnie Go adoptowali w lutym. Obym się jednak myliła
BARAK:

629/08 DEMON - Czarno-biały kastrat, 6 lat, oddany przez właścicieli. Kocurek jest alergikiem i potrzebuje specjalistycznej karmy.

To spróbuj dowiedziec się w schronie kto go oddał.
A umowe z tymi ludźmi podpisywałaś?

Zdaje się, że Demon został oddany wraz z książeczką ze schronu i chyba nawet są tam jakieś dane właściciela. Trzeba by podejść do schronu i zobaczyć.

[martka]

Ja z nimi umowy nie podpisywałm, oni zabierali Go ze schronu, więc ze schronem mają podpisaną umowę. Na pewno, bo pamietam jak podawali M. swoje dane.
Oni są z oklic Grunwaldu, ale co nam to da, oddali kota bo pewnie Go nie chcą- nie mogą? zatrzymać

[martka]

idę jeszcze przyjrzeć się zdjęciu, bo nie wiem dlaczego mi się nie skopiowało
ale coraz bardziej nabieram przekonania