Simbo i Sarabi-proszę o zamknięcie wątku

[mimw]

Witam się po długiej przerwie. Cały czas zaglądam, ale rzadko piszę

Witam uzależnionych
... ktoś pamięta, jak wyglądało życie przed miau?

A było kiedyś takie?

[kothka]

No właśnie ja też nie mam czasu na nic, ale na miau musiałam wleźć

[Hannah12]

nie jestem uzależniona, nie jestem uzależniona ....
upss jestem na miau

Nic dodać nic ująć

[MarciaMuuu]

nie jestem uzależniona, nie jestem uzależniona ....
upss jestem na miau

Nic dodać nic ująć

yhy

Cicha Podczytywaczka

[Dorota]

...bry... S&S!

[Nelly]

Witajcie Różowo-Czarne.

, a dzień w pracy zaczynam od miau k:

I tego zazdroszczę wszystkim, którzy tak mogą

[Nelly]

Witam uzależnionych
... ktoś pamięta, jak wyglądało życie przed miau?

Ja pamiętam mało przed miau, to przed KOTAMI
Jak ja mogłam w ogóle żyć bez kotów?

[tosiula]

Witam uzależnionych
... ktoś pamięta, jak wyglądało życie przed miau?

Ja pamiętam mało przed miau, to przed KOTAMI
Jak ja mogłam w ogóle żyć bez kotów?

to nie było życie tylko wegetacja, poczekalnia...

[moś]

Cześć wdowko, ja tez cicha jestem..podczytywaczka

[Dorota]

Cześć wdowko, ja tez cicha jestem..podczytywaczka

Podgladaczka

[kalair]

[maggia]

Witaj Monisiu!

[czarna.wdowa]

Mosiek tu można pisać całkiem jawnie i wstawiać zdjęcia Ptyśka

Odnosząc się do waszych wypowiedzi – życie bez miau istnieje – ale co to za życie

Jestem taka zabiegana że nie mam czasu nawet na miau wejść

U kotów wszystko w porządku
Dywanik/wycieraczka z przedpokoju suszy się na grzejniku wiec siknięć nie ma
biję się z myślami czy go znowu położyć – na wszelki wypadek zamówię chyba Vitopar
Wczoraj podczas kąpieli, którą codziennie odbywam rytualnie z Arabką jako kąpielową
dostałam do wanny zośkę chyba kąpie się za mało aktywnie wg Dżunglaka

Różowemu przeszła deprecha i mam znowu supermiziastego kota
który w przerwach między głaskaniem demoluje mieszkanie
wczoraj przebiegał ślizgiem przez biurko i zwalił głośniki od kompa
Najlepsze jest to że mój księciunio jest strasznie narcystycznym kotem
przyzwyczajonym do zachwytów i głaskania przez każdego kto wchodzi do domu
Wczoraj wieczorem przyszedł sąsiad po podpis na uchwale wspólnoty – kot spał pod wieszakiem
my tu gadu, gadu w przedpokoju, Simbo się kręci pod nogami, sąsiad nic
Simbo stosuje manewr w ocieraniem się o nogi i wywaleniem brzuchola do głaskania – sąsiad nic
Różowy się wkurzył - wskoczył na półkę i patrząc sąsiadowi prosto w oczy zaczął na niego miauczeć
Grunt to poczucie własnej ważności

[Dorota]

Rozowej Sily sie nie ignoruje!

[Nelly]

Wczoraj wieczorem przyszedł sąsiad po podpis na uchwale wspólnoty – kot spał pod wieszakiem
my tu gadu, gadu w przedpokoju, Simbo się kręci pod nogami, sąsiad nic
Simbo stosuje manewr w ocieraniem się o nogi i wywaleniem brzuchola do głaskania – sąsiad nic
Różowy się wkurzył - wskoczył na półkę i patrząc sąsiadowi prosto w oczy zaczął na niego miauczeć
Grunt to poczucie własnej ważności

Różowy jest wspaniały!
Czy na miauczenie sąsiad wreszcie zareagował pozytywnie dla kotecka
Strasznie oporny ten sąsiad na kocie wdzięki. No cóż, bywają i tacy.