Simbo i Sarabi-proszę o zamknięcie wątku

[Avian]

Hello

Simbutek pewnie czeka na gości ...
... albo się remontem zestresowały ...

[Nelly]

Sarabka znowu leje mi na wycieraczkę
Robiłam jej badania wszystko OK - wycieraczka była w praniu, później schła ogółem nie było jej przez 3 tygodnie OK - wycieraczka wróciła w niedzielę na miejsce - dzisiaj były na niej już 2 siki
Przedtem było podobnie z dywanikiem w łazience - kiedy go nie było sikała zawsze do kuwety - kiedy leżał na miejscu sikała raz dziennie

Przypomniałaś mi, Maurycy tak zaczął kiedyś robić. Na dywanik w łazience. Dywanik w praniu sioo do kuwety, dywanik na podłodze sioo na dywanik. Zwinęłam dywanik. Na nic innego nigdy nie robił. Dlaczego? A kto za paskudą dojdzie. Na dywanik przed klozetem nie, na ten większy. Tamten może sobie leżeć, ten nie. Może im się nie podobają?

[czarna.wdowa]

Sarabka też na takiej zasadzie jak Maurycy
Dywanik z łazienki wylądował na śmietniku - dywanik przed drzwiami jeszcze leży - tzn obecnie przebywa w pralce - wypiorę jak wrócę do domu
kiedy mieliśmy dywany nikt nigdy nie nasikał na żaden, skórka przed kominkiem leży bezpiecznie, leżące czasami na podłodze rzeczy nie zasikane kiedyś tylko nasikała TŻwi do plecaka

Simbuś zaczął popadać w melancholijny nastrój po wizycie Przemka - może to kwestia przyniesionych zapachów
pożyczałam im transporter, w którym nosili maluchy do weta - Simbo pilnuje tego transportera od niedzieli nawet w nim spał
poduszkę wrzuciłam do prania, transporter umyłam ale może czuje się z tym źle

pocichutku powiem że martwie sie że znowu coś złapał on jest taki niewyraźny i domaga sie uwagi zawsze kiedy ma jakiś problem fizyczny lub psychiczny

Wczoraj karmiłam go ulubionymi chrupkami z ręki i załapał się na porcję kukurydzy z puszki
dzisiaj rano niby zacząl trochę biegać - ale nadal zachowuje się trochę niewyraźnie jak na niego

[czarna.wdowa]

PS przepraszam że nie witam sie i nie piszę w zaprzyjaźnionych wątkach ale nie mam na nic czasu

[tosiula]

Simbo, co ci dolega chyba nie masz jesiennej depresji
Toril

[czarna.wdowa]

Niby pracuję i nadrabiam w domu zaległości
a faktycznie weszłam choć na chwilę na miau
kurde chyba faktycznie jestem uzależniona

Nie ma wycieraczki - Sarabka biega załatwić sie do kuwety
zastanawiam sie czy położyć ją znów przy drzwiach jak wyschnie

Różowy chyba nie czuje się źle - bryka, gryzie kable itp
ale łapie go jakaś melancholia zamyśla sie, zastanawia nad czymś
Może faktycznie deprecha jesienna
Na razie dopieszczam go ulubionymi smakołykami
a jak mu nie przejdzie do końca tygodnia chyba pójdę na wszelki wypadek do weta

[kalair]

Niby pracuję i nadrabiam w domu zaległości
a faktycznie weszłam choć na chwilę na miau
kurde chyba faktycznie jestem uzależniona

Nie ma wycieraczki - Sarabka biega załatwić sie do kuwety
zastanawiam sie czy położyć ją znów przy drzwiach jak wyschnie

Różowy chyba nie czuje się źle - bryka, gryzie kable itp
ale łapie go jakaś melancholia zamyśla sie, zastanawia nad czymś
Może faktycznie deprecha jesienna
Na razie dopieszczam go ulubionymi smakołykami
a jak mu nie przejdzie do końca tygodnia chyba pójdę na wszelki wypadek do weta

Tiaa..depresja jesienna dopada wszystkich,a uzależnienie od miau? Norma!

[czarna.wdowa]

nie jestem uzależniona, nie jestem uzależniona ....
upss jestem na miau

Niby coś tam porobiłam, a weszłam choć szybki meldunek w wątkach wykonać

[tosiula]

nie jestem uzależniona, nie jestem uzależniona ....
upss jestem na miau

Niby coś tam porobiłam, a weszłam choć szybki meldunek w wątkach wykonać

i słusznie. Kodeks Pracy gwarantuje 15 minut przerwy

[czarna.wdowa]

po 8 godzinach nawet pół godziny
ale ja już chyba wyrabiam 8 godzinną przerwę na odpoczynek

[Nelly]

Niby pracuję i nadrabiam w domu zaległości
a faktycznie weszłam choć na chwilę na miau
kurde chyba faktycznie jestem uzależniona

Jak my wszyscy, jak my wszyscy

Różowy chyba nie czuje się źle - bryka, gryzie kable itp
ale łapie go jakaś melancholia zamyśla sie, zastanawia nad czymś
Może faktycznie deprecha jesienna

Ufff, bo się zmartwiłam, że faktycznie coś ze zdrówkiem, tym fizycznym.

[Mereth]

Dzień dobry Kolorki

Ja też mówię, że nie jestem uzależniona, a dzień w pracy zaczynam od miau No i potem też chociaż co jakiś czas muszę zerknąć do nowego

[kalair]

Wdówko i kolorowe!

[maggia]

Witam!

[Avian]

Witam uzależnionych
... ktoś pamięta, jak wyglądało życie przed miau?