CHOLERA
W tej piwnicy, o której pisałam są 2 koty
Jeden się wczoraj złapał. Ma 8-9 tygodni, sreberko, chłopczyk.
Śliczny i nie dziki. Ma w jednym miejscu złamany ogonek.
Drugi kot jest o połowę mniejszy
Łaciaty.
Kociaka miała wziąć jedna z karmicielek z Lublina, do zamkniętej suszarni. Po moim telefonie, ale nie mogę się do niej dodzwonić...
SREBRNY "SASZA" JEST U MNIE
NIE MAM JAK ODIZOLOWAĆ GO OD STEFANII. Wygląda na zdrowego - oczy, nosek, trochę brudne uszy, ale być może nawet nie świeżb.
Ale nie chcę kotów trzymać razem, a nie mogę osobno.
Co zrobić z tym małym???
HELP! NIECH KTOŚ UŻYCZY DT! Dla tego maluszka.
-----------------------------------------
Wiozę sreberko do pani karmicielki, dodzwoniłam się.
Jak maluch się złapie, to będziemy się martwić...
