gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 09, 2008 19:52

Niby kastracja to tylko zabieg, ale pamiętam że my też przeżywaliśmy to okropnie. Nadodatek Gin to taka Inka ruchliwa :roll: nie bylo na niego siły wchodził pod łóżko i wylizywał swoje wydmuszki :evil: ale wszystko się dobrze skończyło i u Was też tak będzie.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt paź 10, 2008 7:18

Elvis trzymam kciuki za ciebie i bezproblemowe pozbycie się klejnotów rodzinnych ;) :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 10, 2008 7:30

ufff ... doczytałam ostatnie 3 strony :)
jestem zachwycona zdjęciami i Twoimi opowieściami :D

trzymam kciuki za Elvisa! Dziś sobie pośpi, a jutro już nikt nie będzie pamiętał o co chodziło :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Pt paź 10, 2008 17:59

łeee :? kiciur nadal pełnojajejczny. Jeszcze węzeł chłonny ma rozpulchniony więc kasowanie jajek przeniesiono na wtorek.
Małej już odpadł strupek z brzuszka więc lada dzień zdejmiemy kaftanik :D Na razie się jeszcze boje ja rozbierać bo natychmiast zaczyna się szorować tym chropowatym jęzorem.
Może do wtorku wytrzymamy z Elvisem bo dogadał się z Inką co do gwałtów. Elvis odpuścił gryzienie po karku pod warunkiem, ze Inka leży w miarę spokojnie np. łapkę sobie myje a on robi swoje 8O Obie strony są zadowolone...zwierzątka krde :evil:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie paź 12, 2008 12:10

Zdjęliśmy już Ince kaftanik! :D Wydaje mi się, ze sporo urosła odkąd u nas jest...a na pewno utyła :wink:
Wrzucam link do filmiku z zabawą moich głupich kotów oraz z rozmową Elvisa ze mną na temat tego co sadzi o Ince.
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 4124&hl=pl
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie paź 12, 2008 12:23

filmik super!! Elvis pięeeeeeekny :1luvu: a jak grucha fajnie :) A Ineczka się nie daje :) śliczne kociuchy :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 12, 2008 16:15

Elvis to gruchacz pierwsza klasa, mam nadzieję, że po kastracji mu nie przejdzie.
Tutaj maksymalne wykorzystanie powierzchni do spania :lol:
Obrazek
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie paź 12, 2008 16:22

No Elvis niesamowite pozycje przyjmuje :)
ja też lubię gdy mój Cypis grucha :) bo Rysio tego nie robi.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 12, 2008 20:51

Że jemu jest wygodnie :D Masz jeszcze jakieś zdjęcia niewiarygodnych pozycji Elvisa?
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 13, 2008 13:53

Pięknie Ci Inka rośnie. Mój Gizmo też rośnie i tyje;) Mam tylko nadzieję, ze nie będzie przypominał osiedlowych kotów, bo to są monstra przeogromne utuczone a nie koty...

Głaski dla kocurków:)
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 21:58

mam kilka starych fotek, ale jakoś bardzo niewiarygodne nie są. nowych jeszcze nie zgrałam :lol:
Elvis od zawsze słynął z kamiennego snu:
Obrazek
Już za młodu było mu wszystko jedno jak śpi, byle chociaż połowie ciała było wygodnie
Obrazek
Elvis umywalkowy, to standard. Teraz jak jest większy to dopiero jest efekt , niestety częściej wybiera wannę :wink: pozycja znana zresztą chyba wszystkim posiadaczom mco
Obrazek Obrazek
od zawsze był słodki :D
Obrazek
swoją drogą to jestem miłośniczką Buki Wąsatej :mrgreen:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto paź 14, 2008 7:09

Jestem zdeklarowaną fanką Elvisa ;) jest superaśny :)

A kto to jest Buka Wąsata....?? :roll:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 14, 2008 21:11

Od dziś Elvis będzie pędził słodki żywot kastrata. Dopiero niedawno wróciliśmy. Kiciur jeszcze się zatacza, ale do kuwety trafił bezproblemowo i sikał i sikał i sikał 8O Rzygnął tez sobie na fotel a teraz śpi na krześle. Mam nadzieję, ze nie będzie się woreczkami po klejnotach zbytnio interesował bo kołnierza nie ma. Na razie to Inka jest bardziej zainteresowana zawartością jego podogonia.
Mam fotkę wyłuskanych jajeczek :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro paź 15, 2008 7:15

oooo Elvisek bezjajeczny :wink: Mam nadzieję, że noc przeszła spokojnie i wszystko jest w porządku.
Proszę wygłaskać cudne futerko :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 15, 2008 14:03

Elvis rano przywitał mnie jak gdyby nic, mruczał, łasił się ja nie on. Zadziera też ogon do góry jak normalny kot, tego nigdy nie robił 8O apetyt ma wilczy, nadal męczy Inke, ale chwilowo bez gwałtów. Jestem bardzo zadowolona :D Po narkozie nie ma śladu. Mam nadzieję, ze szybko się mu tam wszystko zagoi.

Za to uduszę Inkę. Ona się roi jak głupia, bez przerwy, ciągle coś demoluje, czymś hałasuje a wczoraj przechodziła sama siebie w dręczeniu Elvisa po zabiegu. Dziś wlazła w pudełko z czarna farba do butów, taka w kremie. Mamy wiec modny wzorek w kocie łapki na całej podłodze :evil:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 54 gości