Bezwładna Gabrysia. W sobotę do domu, do Anki! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 10, 2008 11:39

Przepraszam, że się wtryniam. Zasług Boo i Ani nikt nie podważy, ale gdyby nie przytulisko Ali, Gabrysia siedziałaby dalej w schronie w Koninie.
Sadzę, że sprawiedliwie byłoby oddać przynajmniej część tych pochwał również osobom związanym z Azylem Nadziei.
Tak tylko chciałam zaznaczyć...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 10, 2008 11:51

Agn pisze:Przepraszam, że się wtryniam. Zasług Boo i Ani nikt nie podważy, ale gdyby nie przytulisko Ali, Gabrysia siedziałaby dalej w schronie w Koninie.
Sadzę, że sprawiedliwie byłoby oddać przynajmniej część tych pochwał również osobom związanym z Azylem Nadziei.
Tak tylko chciałam zaznaczyć...

O kurcze, chyba się spalę ze wstydu :oops: :oops: :oops:
CoToMa - :1luvu:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 10, 2008 11:54

Niewątpliwie szacunek należy się także AN i wszystkim , którzy opiekują się zwierzętami. Moje uznanie wobec Boo i Ani w żadnym razie nie umniejszaja wielkiego szacunku także wobec ludzi z Azylu.

Dziękuję Agn, że o tym przypomniałaś.

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt paź 10, 2008 12:06

Agn pisze:Przepraszam, że się wtryniam. Zasług Boo i Ani nikt nie podważy, ale gdyby nie przytulisko Ali, Gabrysia siedziałaby dalej w schronie w Koninie.
Sadzę, że sprawiedliwie byłoby oddać przynajmniej część tych pochwał również osobom związanym z Azylem Nadziei.
Tak tylko chciałam zaznaczyć...


Więc ja także spieszę ze słowami uznania dla Azylu Nadziei i Ali (czyli rozumiem CoToMy, tak? :oops: )!!!

bardzo dobrze Agn, ze o tym napisałaś, bo ja np wcale nie orientuję się w tym temacie, tzn. kto jest kim i czym tak naprawde się zajmuje :oops: :oops: :oops: watków i "grup" pomocy kotom jest na forum tyle, ze mi osobiście trudno przychodzi połaczenie tego w lgiczna całość :oops:

Czyli jeszcze raz: WIELKIE uznanie i podziękowanie dla WSZYSTKICH, dzieki którym Gabi zamieszka na pomorzu :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt paź 10, 2008 12:12

Ala to nasza forumowa Szamanka.
To jej należą się podziękowania (oczywiście Boo i Ance także).
Ala opiekowała się Gabrysią i do jej wyjazdu nadal będzie to robić...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt paź 10, 2008 12:31

Tyle ludzi pomagało do tej pory Gabrysi, że naprawdę można się i pogubić, i niechcący kogoś pominąć...
Rację ma milenap:

milenap pisze:WIELKIE uznanie i podziękowanie dla WSZYSTKICH, dzieki którym Gabi zamieszka na pomorzu :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 10, 2008 12:55

Bazyliszkowa pisze:Tyle ludzi pomagało do tej pory Gabrysi, że naprawdę można się i pogubić, i niechcący kogoś pominąć...
Rację ma milenap:

milenap pisze:WIELKIE uznanie i podziękowanie dla WSZYSTKICH, dzieki którym Gabi zamieszka na pomorzu :D


Jasna sprawa :)

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Pt paź 10, 2008 13:08

Ech, no ja też się pogubiłam, zwłaszcza w środku wątku, kiedy zdaje się Gabi trafiła do azylu (bo wtedy się leniłam na urlopie ;)). Wielkie podziękowania dla Szamanki i CoToMy za cierpliowość, chęć zajecia się Gabrysią i codzienną pomoc koteczce. :1luvu: :balony:

Ta kotka wygrała swój los, a udział w tym miały cudowne osoby na każdym etapie.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14660
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt paź 10, 2008 13:37

Zerknęłam sobie na pierwszą stronę, na to zdjęcie Gabrysi na gazetach, i na to, co cioteczki pisały o forumowym mega-cudzie...On się właśnie zdarzył. Gabrysia jedzie do swojego, cudownego domku :dance: :dance2:

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Pt paź 10, 2008 14:21

Agn pisze:Przepraszam, że się wtryniam. Zasług Boo i Ani nikt nie podważy, ale gdyby nie przytulisko Ali, Gabrysia siedziałaby dalej w schronie w Koninie.
Sadzę, że sprawiedliwie byłoby oddać przynajmniej część tych pochwał również osobom związanym z Azylem Nadziei.
Tak tylko chciałam zaznaczyć...


Aga, podpisuję się obiema rencami, gdyby nie Azyl i jego wysiłek, nic by z tego nie było.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 10, 2008 16:02

Wielkie dzięki dla WSZYSTKICH ,którzy wzięli udział w cudzie forumowym,ratującym życie Gabi! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Boo-nie wiń się-zrobiłas wszystko-co byłaś w stanie zrobić-pewnych rzeczy nie da się po prostu przeskoczyć!
Anka-dziękuję za Charliego i Gabunię-masz naprawdę ogromne serce-tyle dobrego robisz dla tych nieszczęsników,dajesz im prawdziwy dom!
Dziękuje AN-za opiekę medyczną Gabuni i za te wszystkie chore i bezdomne zwierzęta,które dzięki Wam mają lepsze życie,a czasem po prostu lepszą śmierć -jeśli tak zechce los-
DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM!!!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt paź 10, 2008 18:10

ja też!!!!! cuda jednak się zdarzają! :D
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob paź 11, 2008 11:05

Jak się ma Gabrysia?
I kiedy przeprowadzka?
:ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 11, 2008 11:22 Re: Bezwładna Gabrysia walczymy! Ortopeda we WRO?

13 sierpnia 2008 Boo77 napisała:

Boo77 pisze:Wczoraj, zupełnie przypadkiem, szukając opolskich wątków na Kociarni kliknęłam w wątek Gabrysi. To co przeczytałam i zobaczyłam, długo nie opuści mojej głowy (...)

Popatrzyłam na zdjęcie koteczki, popłynęły łzy. Ale nie mogę dać jej domu. Wróciłam do kuchni, stanęłam nad zlewem i... wróciłam do komputera. Nie mogę dać jej domu, ale mogę zrobić wszystko co w mojej mocy by jej pomóc ten dom znaleźć. Mogę próbować ratować jej zdrowie i życie.


Boo77, dokonałaś tego. Czego można chcieć więcej? Kłaniam się nisko.

Anka, szacunek, wielki :king:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 11, 2008 14:56

rozmawiałam z Boo....prosi żeby Wam podziękować za dobre słowa...
to silna dziewczyna ...
odpocznie jeszcze troszkę i wróci

bardzo gorąco Was pozdrawia :!: :!: :!:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Meteorolog1 i 90 gości